Odkrywanie Londynu z 5-latkiem okazało się dla nas fajną przygodą. Byliśmy kiedyś w Londynie sami, udało nam się wtedy zobaczyć spory kawałek miasta (w nogach mieliśmy wtedy ponad 25 km/dziennie). Wybierając się tam z Adamem, nie nastawialiśmy się na intensywne zwiedzanie. Zależało nam na wygodnej lokalizacji hotelu (transport publiczny w Londynie jest dość drogi), niedaleko…