Drugi weekend maja zapowiadał się bardzo dobrze, jeśli chodzi o warunki pogodowe. Prognozy wskazywały na to, że będzie świecić słońce, a temperatura skoczy do ponad 20°C. A że byliśmy wtenczas w Rzeszowie, to pomyśleliśmy „jedziemy do bram Bieszczad we dwoje, a Adaś zostaje u dziadków!” Bieszczady i Jezioro Solińskim z dzieckiem przerobiliśmy w lipcu 2018…