Skip to content
Okulary Na Świat
Menu
  • Strona główna
  • O nas
  • Tu i tam
    • Afryka
      • Egipt
    • Ameryka Północna
      • Meksyk
    • Azja
      • Indonezja
      • Malezja
      • Singapur
      • Tajlandia
      • Turcja
    • Europa
      • Chorwacja
      • Czechy
      • Estonia
      • Grecja
      • Macedonia
      • Polska
        • Małopolskie
        • Podkarpackie
        • Pomorskie
        • Wielkopolskie
      • Rumunia
      • Słowacja
      • Węgry
  • Lifestyle
    • W podróży z dzieckiem
    • Pyszności
    • Inspiracje
  • Projekty
    • Podróżnicze DIY
    • Projekt: rodzina
      • z Afryki
      • z Ameryki Północnej
      • z Ameryki Południowej
      • z Azji
      • z Europy
  • Recenzje
    • Recenzje książek
    • Recenzje linii lotniczych
  • Współpraca
  • Kontakt
  • Polski
  • English
Menu
Dżakarta

Czy Dżakarta da się lubić?

2020-08-272020-12-28 by OkularyNaŚwiat

Czy można polubić miasto, o którym miażdżąca ilość ludzi mówi, że jest ohydne? Że odpycha? Miasto, które nosi łatkę najbrzydszej stolicy azjatyckiej? Metropolię, w której wisi ciężkie powietrze spalanego dymu, a ludzie notorycznie stoją w korkach?

Przylot do Dżakarty

Nasza podróż rozpoczęła się w Mediolanie, mieliśmy przesiadkę w Abu Dhabi. Do Dżakarty dotarliśmy wieczorem. Był listopad i do dzisiaj pamiętamy ciepłe powietrze, które w nas uderzyło po wyjściu z lotniska. Te tropikalne upały, za którymi tak bardzo tęskniliśmy! Z hali przylotów odebrała nas Elizabeth, nasza hostka. Można byłoby powiedzieć – Wzięliśmy taksówkę i pojechaliśmy do domu. Ale to nie do końca oddawałoby prawdę. Pomimo tego, że dom Elizabeth nie był bardzo daleko od lotniska, my jechaliśmy do niego bardzo długo. Właściwie nasza taksówka więcej stała, niż jechała. Czas w samochodzie upływał nam miło, z Elizabeth szybko znaleźliśmy wiele wspólnych tematów. Wiecie, jak to jest, czasami poznajecie kogoś i od razu czujecie, że nadajecie z tą osobą na wspólnych falach. Tak było w tym przypadku. Elizabeth mieszkała kiedyś w Gdańsku, pracowała w Polsce jako dziennikarka. Dużo wiedziała o naszym kraju, a chciała wiedzieć jeszcze więcej, podpytując nas o kwestie kulturowe, językowe i społeczne.

Dojechaliśmy na miejsce

Po dotarciu do domu była już noc. Nam się spać nie chciało, bo wciąż czuliśmy jet lag, no i ta ekscytacja – Znów jesteśmy w naszej ukochanej Azji! Nagle zaczął padać deszcz. Taki prawdziwy monsunowy deszcz, gdzie woda leje się jak z wiadra. Albo nie, pada tak, jakby się stało pod wodospadem. Dach zaczął przeciekać, do pokoju dostawały się nam strużki wody. Ale co tam! To przecież kolejny znak tego, że jesteśmy w Indonezji w porze mokrej! Po północy poszliśmy spać i obudziliśmy się o…5 rano. Wraz ze wschodzącym słońcem, muezin zaczął nawoływać wiernych do modlitwy. Nie wiem, czy wiecie, ale Indonezja jest największym na świecie krajem muzułmańskim. Islam w Indonezji różni się od tego na Bliskim Wschodzie. Cechuje go większa tolerancja. Zaraz po porannych modłach na ulicach zaczęło tętnić życie, słychać było gwarne rozmowy, rozkwitł handel na wózkach, stukotały lokalne bajaje (indonezyjskie tuk-tuki). Nie pozostało nam nic innego jak tylko wtopić się w rytm dnia Indonezyjczyków.

Spacer po mieście

Na spacer po mieście i zwiedzanie turystycznych punktów – których w Dżakarcie jest niewiele – zabrała nas Elizka. Na ulicach panował nieziemski ruch i tłok. Każdy jeździł tak, jak mu się podoba. Każdy też używał często klaksonu. W powietrzu czuć było ten charakterystyczny dla Dżakarty zapach smogu – wierzcie mi, smog w Krakowie to nic przy tym, który jest w stolicy Indonezji. Pierwsza godzina upłynęła nam na spacerowaniu i kosztowaniu lokalnych przysmaków. I na uważaniu na skutery, które jechały z każdej możliwej strony, totalny chaos i rozgardiasz. Dżakarta nie jest miejscem przyjaznym przechodniom. Nie ma tam praktycznie chodników, a jak są, to i tak służą one za parkingi dla samochodów. Albo giną pod okupacją kramów. Przejście na drugą stronę ulicy stanowiło dość duże wyzwanie. W mieście funkcjonuje sygnalizacja świetlna, ale nie dotyczy ona kierowców, którzy zdawałoby się, cierpią na daltonizm. Zadziwiało nas to, z jaką nabytą bądź wrodzoną, łatwością przechodziła na drugą stronę jezdni Elizabeth. Do dzisiaj pamiętam jej słowa przed naszą próbą przejścia przez jezdnię – Chodźcie, idziemy, oni białych nie przejadą 🙂. Taka przeprawa przez rzekę aut skutecznie podnosiła nam poziom adrenaliny we krwi. A jak już udało nam się dostać na drugą stronę ulicy to przyznajemy – stret food w Dżakarcie to finezja.

Jedziemy zobaczyć główne atrakcje Dżakarty

Później pojechaliśmy na Plac Merdeka i Stare Miasto. Od tej pory większość tras pokonywaliśmy biorąc bajaja lub Uber. Ale z tym też nie było tak łatwo, bo trasę przemierzaliśmy żółwim tempem. Wyobraźnie sobie 10-milionowe miasto, w którym nie ma metra i jest słabo rozwinięty transport publiczny. Tysiące samochodów, tysiące skuterów, ba! Nie tysiące – miliony! Elizka nam opowiadała, że raz jadąc taksówką do pracy, utknęła w korku. Miała ze sobą komputer, więc z samochodu zaczęła pracować zdalnie. Po 4 godzinach poprosiła kierowcę o zmianę kursu i odwiezienie jej do domu :). W Dżakarcie spędziliśmy 2 dni i staliśmy w korku samochodowym, pociągowym i… na pasie startowym w oczekiwaniu na wylot do Singapuru.
Kiedy dotarliśmy do Placu Merdeka, zobaczyliśmy wysoki obelisk – Monas. Jest on symbolem miasta, taki żelbetowy słup. Na jego szczycie ulokowany jest taras widokowy, z którego rozpościera się panorama całego miasta. Kiedy byliśmy na tarasie, zaczął padać deszcz – tym razem już tak bardzo nie cieszyliśmy się ścianą wody, która nagle się pojawiła. Panoramiczny widok z góry był bardzo ograniczony przez smog i przez to przeciętny. Wokół obelisku ciągnie się rozległy park. To unikatowe miejsce, bo w Dżakarcie prawie nigdzie nie ma trawników.Dżakarta

Dżakarta

 Później udaliśmy się do Meczetu Mesjid Istiqlal, największego meczetu w Azji Południowo-Wschodniej. A wiecie, co jest najlepsze? W odległości około 200 metrów od meczetu znajduje się katolicka katedra, druga największa świątynia katolicka w Indonezji. Żywy symbol koegzystowania dwóch religii.Dżakarta

Pojechaliśmy też na Stare Miasto, które jest pozostałością po czasach kolonialnych. Głównym placem na starówce jest Plac Fatahillah, na którym znajdują się muzea, poczta i słynna kawiarnia Cafe Batavia. Cafe Batavia ma ciekawy wystrój z lat 30-tych XX wieku. Nas akurat zbytnio nie zachwyciła, bo my woleliśmy tradycyjne, indonezyjskie klimaty. Może gdybyśmy poszli napić się tam kawy po miesięcznej podróży po Azji, to docenilibyśmy jej urok. Drugi dzień w Azji, to zdecydowanie za wcześnie na nostalgie i tęsknoty za tym co znane i całkiem powszechne u nas.Dżakarta

Czy chcielibyśmy wrócić do Dżakarty? Jest dużo więcej ciekawszych niż Dżakarta miejsc w Indonezji, ale w obecnych czasach nie można wybrzydzać. Nie wiemy, czy uda nam się wyjechać do Azji w tym roku, więc jakby teraz była nam dana możliwość lotu do tej metropolii, to nie kręcilibyśmy nosami, bralibyśmy ;).

Wróć

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polub nas na facebooku

Śledź nas na Instagramie

Dzień Dziecka + urlop = duet doskonały. Wszystk Dzień Dziecka + urlop = duet doskonały.

Wszystkim dzieciom- tym dużym i tym mini-mini bejbikom życzymy zdrowia (bo ono jest najważniejsze!), radości (okazywanej uśmiechem od ucha do ucha), poczucia bezpieczeństwa i obyście spotykały samych dobrych ludzi na swojej drodze.❤️

🇬🇧🇬🇧🇬🇧
Children's Day + vacation = a perfect duo.

We wish all children a good health (because it is the most important!), joy (shown with a smile from ear to ear), many happy moments and hope that you will meet only good people on your way❤️

#okularynaświat #dziendziecka #dzieńdziecka #egipt #hurghada #morzeczerwone #redsea #jungleaquapark #egypt #urlop #podróże #podróżemałeiduże #egypt #egiptwakacje #tataisyn
Odkąd przenieśliśmy się pod Poznań, coraz rza Odkąd przenieśliśmy się pod Poznań, coraz rzadziej zdarza nam się zaglądać do miasta. Nasze wizyty w Poznaniu są zazwyczaj równoznaczne z... wizytami u lekarzy🤒 🙆‍♀️

Zeszły tydzień - kolejka do lekarza, opóźnienie min. 20 minut. Wykorzystaliśmy obsuwę na obejrzenie murali przy ulicy Hetmańskiej.

🇬🇧🇬🇧🇬🇧
Since we moved to the outskurts of Poznań, we tend to go the city less and less. Our visits to Poznań are usually due to... the doctors' appointments🤒 🙆‍♀️

Last week there was a delay to see the doctor, a delay was about 20 minutes. We used that gap to see the murals on Hetmańska Street. There are quite many of them there.

#okularynaświat #murale #poznań #poznan #atrakcjepoznania #poznanmiastodoznan #streetart #sztukauliczna #zelenski @kawuart #poznańskiemurale #muralepoznan #traveling #streetartinpoland #graffiti #artofpoland
Şalgam to turecki napój ze sfermentowanych fiole Şalgam to turecki napój ze sfermentowanych fioletowych marchewek🥕🥕

4 słowa i nasze podwójne zdziwienie:
➡️ to istnieje fiotelowa marchewka❓ Kiedyś kupowaliśmy fioletowe ziemniaki w jednej ze znanych sieci handlowych. Szybko jednak doszliśmy do wniosku, że smakują podobnie do naszych tradycyjnych, a "nasze" pyry 🥔ładniej prezentują się na talerzu :)
➡️ to marchewkę można poddawać jakiemukolwiek procesowi fermentacji i to co z niego wyszło można pić ❓Marchewkę można kisić, a powstały sok można śmiało pić litrami 😄

Şalgam smakuje podobnie jak sok z kiszonej kapusty, ale jest nieco wyraźniejszy i pikantniejszy. 

My mamy zdania podzielone w kwestii jego smaku :)

Próbowaliście? Polubiliście? :)

🇬🇧🇬🇧🇬🇧
Şalgam is a Turkish drink made of fermented purple carrots🥕🥕

4 words and we got surprised twice:
➡️ Is there a violet carrots❓ We used to buy purple potatoes however, we quickly found out that they taste similar to our traditional potatoes and  our "pyry" look nicer on the plate :)
➡️ carrots can be subjected to any fermentation process and that what comes out of it can be drunk ❓ Carrots can be pickled, and the juice can be safely drunk in liters 😄

Şalgam tastes similar to sauerkraut juice, but is slightly more spicy. 

We have different opinions on its taste :)

Have you tried it? Did you like it?

#okularynaświat #turcja #wakacjewturcji #tureckiejedzenie #turkey #turkushfood #salgam #drink #food #exploreturkey #uniquefood #uniquedrinks #travel #podróże #riwieraturecka2022
Ławka ułatwiająca dystans społeczny.😜 🇬 Ławka ułatwiająca dystans społeczny.😜

🇬🇧🇬🇧🇬🇧
A bench that helps to keep social distance😜

#okularynaświat #turcja #turcja2022 #turcja🇹🇷 #funnybench #socialdistance #turkey #turcjawkwietniu #tureckiewakacje #riwieraturecka #riwieraturecka2022 #funny
Hej❗ :) Niedługo zamierzamy poszerzyć naszą d Hej❗ :)
Niedługo zamierzamy poszerzyć naszą działalność o usługi planowania podróży, ale zanim zaczniemy pełną parą, szukamy chętnych, którym bezpłatnie stworzymy plan podróży 🔥

➡️➡️Kogo szukamy ❓
✔️ 2 par 💑
✔️ 2 rodzin z dziećmi (nie musi być liczba mnoga potomków 😊) 👨‍👩‍👧‍👦
✔️ 2 chętnych na podróż solo 🧑
✔️ 2 grup znajomych 👱‍♂️🙎‍♀️🧑👩🧔

➡️➡️Co możemy dla Ciebie zrobić ❓
✔️ Poszukać informacji o obecnych regulacjach wjazdowych do danego kraju🛂
✔️ Znaleźć połączenie lotnicze w najkorzystniejszej cenie🛫
✔️ Zadbać o transfer z lotniska do miejsca docelowego🚌
✔️ Pomóc wybrać hotel dostosowany do wymagań🏨
✔️ Stworzyć spersonalizowany plan podróży – powiesz nam o tym, co lubisz -chcesz mieć intensywny weekend spędzony na zwiedzaniu🏛️, relaksować się na najładniejszych plażach🏖️, czy uprawiać sporty ekstremalne? Zawrzemy to w planie 😊
✔️ Jeśli nie masz preferencji albo wahasz się – porozmawiajmy. Może będziemy w stanie coś doradzić 😊.

➡️➡️Dlaczego warto ❓
✔️ Do tej pory znaleźliśmy ponad 150 osobom loty tańsze niż te osoby same były w stanie znaleźć. Zapytania o loty i wyniki poszukiwań znajdziecie w przypiętym u góry poście w naszej grupie na Fb - Podróżnicze DIY
✔️ Masz zaplanowany urlop, ale nie wiesz dokąd się wybrać? Doradzimy! Wiesz gdzie chcesz jechać, ale przeraża Cię rezerwacja biletów na własną rękę, szukanie noclegów, przejazdów, miejsc do odwiedzenia? Pomożemy jak umiemy najlepiej. A mając kilkunastoletnie doświadczenie w podróżowaniu na własną rękę... coś tam już umiemy w te klocki. 

➡️➡️Co Ty możesz dla nas zrobić ❓
✔️ Pojechać na wakacje, a po nich przekazać nam konstruktywny feedback 😊. Fajnie, jeśli podczas podróży uda Ci się znaleźć pyszną knajpkę w okolicy (daj nam o niej znać!), sposób na zakupienie tańszej wejściówki do muzem (podziel się nim z nami!), czy jakiś niebanalny sposób na ułatwienie sobie podróży (chętnie posłuchamy😊). Jeśli informacje będą przydatne, to dodamy je planu podróży, który opublikujemy na naszym blogu. A i fajnie byłoby, gdyby udało Ci się pyknąć kilka fotek, które moglibyśmy wykorzystać (oznaczymy Ciebie jako autora zdjęć). 

Mamy na pokładzie chętnych? :)

#okularynaświat #planowaniepodróży
Niemal każdego dnia natura przygotowuje dla nas p Niemal każdego dnia natura przygotowuje dla nas prawdziwy spektakl kolorów, ale podczas wakacji takie momenty zachwycają silniej :)
Ze słońcem zawsze jakoś tak, lżej.

🇬🇧🇬🇧🇬🇧
Nature prepares a real spectacle of colors for us almost everyday, but during the holidays such moments delight more :)

#okularynaświat #turcja #wakacjewturcji #turcja🇹🇷 #turcjawkwietniu #turkey #sunset #sunsetlovers #sunset_pics #okulcalar #beach #turkeybeach #turcja2022 @saphirhotelsofficial #spacer #turkeyvibes #palmy #wakacjewturcji #turcjazdzieckiem
Kiedyś słyszeliśmy takie zdanie - "Jeśli zasta Kiedyś słyszeliśmy takie zdanie - "Jeśli zastanawiasz się nad tym, czy na weekend wybrać się do Wiednia, czy odwiedzić Pragę, odpowiedź brzmi: udaj się do Budapesztu ❤️"

Zgadzacie się? :)

Wspomnienie lata na Węgrzech.

🇬🇧🇬🇧🇬🇧
We once heard such a sentence - "If you are wondering whether to go to Vienna for the weekend or to Prague, the answer is: go to Budapest ❤️"

Do you agree? :)

#okularynaświat
#węgry #budapeszt #wegry #węgry🇭🇺 #podróże #podróżedzieckiem #podróżemałeiduże #latowbudapeszcie #budapeszt🇭🇺 #węgryzdzieckiem
Tańcz, po prostu!

"Tańczące" - kompozycja rzeźbiarska autorstwa Agnieszki Ciszewskiej. Od 2008 roku zdobi teren przy domu kultury w Kórniku.

🇬🇧🇬🇧🇬🇧
Just dance!

"Dancing" - a sculptural composition created by Agnieszka Ciszewska. It has been decorating the area of the community center in Kórnik since 2008.

#okularynaświat #polska #poland #wielkopolska #kórnik #sztuka #art #tańczące #modernart #atrakcjekórnika
Instagram

Odbieraj zwroty za zakupy

Zarezerwuj nocleg

Booking.com

Dołącz do naszej grupy na FB – Podróżnicze DIY

grupa na fb
© 2022 Okulary Na Świat | Powered by Minimalist Blog WordPress Theme