Słysząc o kuchni azjatyckiej, zazwyczaj przychodzi nam do głowy kuchnia tajska, chińska, indyjska, czy wietnamska. A jest na świecie jedno miejsce, które oferuje absolutny miks smaków, znanych w powyższych miejscach. Pomimo naszej miłości do kuchni tajskiej i indyjskiej to właśnie potrawy, które spróbowaliśmy na Penang, zrobiły na nas największe wrażenie. Śmiało możemy powiedzieć, że Penang jest królem street food-u. Miejsce to kilkukrotnie znalazło się w światowych rankingach kulinarnych. I tak w lutym 2013 Penang znalazł się w rankingu CNN 10 najlepszych miejsc ze street food-em w Azji, zaś w 2014 Lonely Planet uplasowała go na szczycie rankingu kulinarnych destynacji. Termin „Penang cuisine” doczekał się nawet osobnego hasła w Wikipedii! Zobaczcie TUTAJ! ?
Poniżej przedstawiamy Wam nasze TOP 5 potraw, które spróbowaliśmy na wyspie. Gotowi? No to jedziemy! ?
-
Nasi kandar
Naszą listę otwiera danie, które spopularyzowane zostało przez tamilskich muzułmańskich kupców z Indii, choć pochodzi z Penang. Przez wieki kupcy sprzedawali dania nosząc je w specjalnych nosidłach (kandar). Stąd też wzięła się nazwa (nasi to po prostu ryż). Nasi kandar to w rzeczywistości ryż gotowany na parze, podawany z różnymi rodzajami curry i dodatkami. Wśród dodatków wymienić należy smażony kurczak, krewetki, jagnięcinę czy też kalamary. Można zamówić również wersję wegetariańską z warzywami ?. 
-
Penang Acar
Kolejny przysmak, który spodoba się wegetarianom, choć oczywiście nie tylko. Penang Acar to marynowane danie warzywne o niesamowitym kwaśnym, słodkim i ostrym smaku. Świetnie smakuje jako samodzielna przekąska z ryżem lub jako dodatek do Nasi Lemak (ryż z mlekiem kokosowym) lub Nasi Kunyit (ryż z żółtą kurkumą). Miodzio! 🙂
-
Penang asam laksa
Generalnie laksa to popularna w kilku miejscach w Azji Południowo – Wschodniej (Singapur i Malezja), oraz w Australii zupa przyrządzana z curry i mleczka kokosowego, oraz podawana z makaronem i dodatkami. Co wyróżnia Penang laksa? Penang Laksa to danie z makaronem w pikantnym bulionie rybnym zwieńczonym różnymi rozdrobnionymi warzywami. Ostre, ale za to jakie pyszne! ?
-
Me Goreng Mamak
Jest to danie złożone z cienkiego żółtego makaronu smażonego z czosnkiem, cebulą lub szalotką (to takie 2 w 1 -„cebuloczosnek”). Do Me Goreng dodaje się rówież smażone krewetki, kurczaka, chilli, tofu, warzywa, pomidory i jajka. Całość posypana jest indyjskimi przyprawami, dzięki czemu potrawa ta ma tak wyjątkowy smak!
-
Pasembur
Na koniec sałatka ? – ale nie jakaś tam zwykła sałatka. Pasembur to malezyjska sałatka składająca się z ogórka (rozdrobnionego), ziemniaków, tofu, rzepy, kiełków fasoli, krewetek, pikantnego smażonego kraba, smażonej ośmiornicy lub innych owoców morza i podawana ze słodkim i pikantnym sosem orzechowym. Po prostu palce lizać!
Powyższe potrawy nam najbardziej przypadły do gustu. Nie znaczy to oczywiście, że były to jedyne potrawy, jakie mieliśmy okazję na Penang skosztować. Kilka spośród nich znalazło się oczywiście na naszym wigilijnym stole (przy okazji nigdy dotąd nie udało nam się zorganizować kolacji wigilijnej w tak krótkim czasie, wydając przy tym jakieś 25 zł – potrawy kupione na food court-cie ?).
A jaka jest Wasza ulubiona potrawa z tej części świata? ?
____________________________________________________________________________________________________________
