Skip to content
Okulary Na Świat
Menu
  • Strona główna
  • O nas
  • Tu i tam
    • Afryka
      • Egipt
    • Ameryka Północna
      • Meksyk
    • Azja
      • Arabia Saudyjska
      • Indonezja
      • Izrael
      • Malezja
      • Singapur
      • Tajlandia
      • Turcja
    • Europa
      • Chorwacja
      • Czechy
      • Estonia
      • Grecja
      • Macedonia
      • Polska
        • Małopolskie
        • Podkarpackie
        • Pomorskie
        • Wielkopolskie
      • Rumunia
      • Słowacja
      • Węgry
  • Lifestyle
    • W podróży z dzieckiem
    • Pyszności
    • Inspiracje
  • Projekty
    • Podróżnicze DIY
    • Projekt: rodzina
      • z Afryki
      • z Ameryki Północnej
      • z Ameryki Południowej
      • z Azji
      • z Europy
  • Recenzje
    • Recenzje książek
    • Recenzje linii lotniczych
  • Współpraca
  • Kontakt
  • Polski
  • English
Menu

Hua Hin i Cha-am: 5 miejsc, które warto odwiedzić

2020-06-162023-09-12 by OkularyNaŚwiat

Hua Hin to najstarszy kurort nadmorski w Tajlandii. Na początku XX w. w miejscowości gościła głównie rodzina królewska. W latach 20. została otwarta linia kolejowa łącząca Bangkok z Malezją i krótkie wycieczki nad morze stały się od tego momentu bardziej dostępne, szczególnie dla osób mieszkających w stolicy. Oczywiście wraz z upływem czasu i rozwojem masowej turystyki wiele się zmieniło, łącznie z trendami – teraz najwięcej osób podróżuje na Phuket, Krabi, Ko Samui, czy do Chiang Mai. Dlaczego wybraliśmy się do Hua Hin? Trochę „oszukiwaliśmy system”. Wiedzieliśmy, że w szczycie sezonu będą panować tłumy w wyżej wymienionych miejscach. Hua Hin było polecane przez miejscowych jako świetne miejsce nad Zatoką Tajlandzką na rodzinne wakacje. Z dobrą infrastrukturą, szeroką plażą, egzotyczną roślinnością i wieloma atrakcjami. Dodatkowo miejscowość znajduje się tylko 200 km od Bangkoku z bezpośrednim i łatwym dojazdem. To nas przekonało. Z 8-miesięcznym Adasiem udaliśmy się do Hua Hin.

Poznajcie i Wy bliżej Hua Hin i jego top 5 atrakcji.

  • Plaża w Hua Hin i w Cha-am

Jest szeroka, jest piaszczysta i jest czysta – to plusy. Ale niestety na plaży leżało bardzo dużo wielkich meduz. W sumie to nie wiemy, czy były to kostkowce (baaardzo niebezpieczne i często pojawiające się w Hua Hin), czy jakiś inny, niegroźny rodzaj meduz. Spacerując po plaży, staraliśmy się je omijać, bo wyrzucone niedawno na brzeg mogą jeszcze parzyć. Wielu ludzi pływało w lajkrach i koszulkach z długim rękawem. My nie plażowaliśmy w Hua Hin. Upały aż tak nie atakowały z góry. Wiecie, byliśmy tam w porze zimnej i temperatury wskazywały „tylko” ok. 27ºC  :).
A i co też jeszcze jest nietypowego na plaży w Hua Hin to fakt, że można tam pojeździć konno.
Dużo lepiej wypadła plaża w niedalekim Cha-am – czysta, szeroka, mniej zaludniona. Nie było wzdłuż niej pobudowanych wielkich hoteli znanych marek. Odznaczała się bardziej swojskim klimatem. Nam zdecydowanie bardziej przypadła do gustu.

  • Targ nocny w Hua Hin

Targ usytuowany w samym sercu miasta ożywa od 18:30. Wtedy handlarze ustawiają się wzdłuż ulicy ze swoimi straganami, sprzedając różne towary. Jak to na tajskich targach nocnych bywa – można zaopatrzyć się tam we wszystko. Nas najbardziej jednak zachwycało sprzedawane na targu jedzenie, a że mieszkaliśmy dość blisko ulicy, na której odbywał się Night Market, to zaglądaliśmy na niego codziennie.

  • Stacja kolejowa w Hua Hin

No nie była ona dla nas jakoś szczególnie interesująca, ale w sumie niedaleko mieszkaliśmy, to przeszliśmy się, żeby zobaczyć ten jeden z najstarszych dworców w Tajlandii. Mały, urokliwy, drewniany budynek był kiedyś jednym z pawilonów pałacu. Teraz jest to takie „żywe muzeum”, które jest bardzo ładnie utrzymane. Piękna, starodawna architektura łączy się z nowoczesnymi rozwiązaniami technicznymi, takimi jak np. duże, elektroniczne wyświetlacze. Ciekawe kombo. A i za niewielką opłatą można przechować bagaż na stacji. 

  • Wat Khao Takiap

Około 7 km na południe od Hua Hin znajduje się plaża Khao Takiab, na której jednym końcu jest Monkey Mountain. Monkey Mountain to wzgórze z widokiem na zatokę Hua Hin, gdzie oprócz panoramicznych krajobrazów, można podziwiać dziesiątki dzikich małp (o innych miejscach, w których można zobaczyć małpy w Tajlandii, pisaliśmy TUTAJ). Dodatkowo, na wzgórzu znajduje się pięknie wkomponowany w otoczenie posąg Buddy. W takiej scenerii można zjeść loda lub napić się kokosa.
To zdecydowanie jedno z najbardziej malowniczych miejsc w okolicach Hua Hin. Niedaleko Wat Khao Takiap (za stacją autobusową, przechodziło się przez most i szło się w kierunku watu) odkryliśmy typowo tajski targ, gdzie byliśmy jedynymi farangami (tzn. białymi). Ludzie, jakie tam było jedzenie! 

  • Mrigadayavan Palace w Cha-am

Cha-am jest oddalone od Hua Hin o ok. 20 km. Ta miejscowość jest mniejsza niż Hua Hin, spokojniejsza, i tak jak wspominaliśmy na początku – ma ładniejszą plażę. W Cha-am żyje zadziwiająco duża liczba expatów. Podczas naszego 3-dniowego pobytu tam, udało nam się zjeść w restauracji, w której tajska właścicielka była żoną Norwega i świetnie mówiła po norwesku. Drugi raz jedliśmy w knajpce, gdzie ponownie właścicielami była mieszana parka. Ona Tajka, a on Australijczyk. W mediach społecznościowych udało nam się wyhaczyć i wziąć udział w evencie „quiz night”. Był on organizowany przez obcokrajowców tam mieszkających. Sporo jak na miejscowość, po której poruszaliśmy się wyłącznie na piechotę.
Największą atrakcją Cha-am jest niewątpliwie Pałac Mrigadayavan. Jest to nadmorska posiadłość króla Ramy VI zbudowana w latach 20. XX wieku. Znajdują się tu tradycyjne tajskie budynki połączone werandami na palach.
Pałac jest położony nad morzem, a te pale, wykonane z drewna tekowego, mają za zadanie zapobiec wtargnięciu do niego wody. Pałac został zaprojektowany przez włoskiego artystę, Ercole Manfredi. Wokoło niego znajdują się piękne ogrody, to taka oaza spokoju z wiejąca znad morza bryzą. Wstęp do pałacu kosztuje 30 THB i co ciekawe, wszyscy płacą tyle samo. W wielu miejscach jest tak, że Tajowie nie płacą nic, a od obcokrajowców pobierana jest opłata. Jeśli będziecie chcieli odwiedzić to miejsce, pamiętajcie o stosownym ubiorze (spodniach zakrywających kolana i bluzkach zarywających ramiona). Jeśli na miejscu pojawicie się w zbyt wyletnieni, to istnieje możliwość wypożyczenia odpowiedniego stroju.

Czy czegoś żałujemy? Tak. Nie udało nam się zobaczyć jaskinii Phraya Nakhon, która znajduje się w Parku Narodowym Sam Roi Yot, ok. 50 km od Hua Hin. Choć byliśmy bardzo zachęceni do udania się tam, to po przedyskutowaniu stwierdziliśmy, że tę atrakcję odpuścimy do czasu, aż Adaś będzie gotowy na samodzielną wspinaczkę po dżungli.

Byliście w Hua Hin? Co Wam się najbardziej podobało?

✈️ Szukasz lotów do Tajlandii 🇹🇭 ❓ Kliknij TUTAJ, aby znaleźć najtańszy lot do tego miejsca ❗

🛌 Potrzebujesz noclegu na miejscu? Najtańsze noclegi znajdziesz na booking.com

🌐 Pozostań w kontakcie z bliskimi, dzięki Airalo! Wpisując specjalny kod polecający: ADRIAN6665 otrzymasz 3 USD zniżki na pierwsze zamówienie, a nasz SAMOUCZEK pomoże Ci w instalacji eSim!

Wróć
 

____________________________________________________________________________________________________________
  • budapeszt
    Samochodem do Budapesztu – o czym warto pamiętać?
  • Retymno forteca
    Retimno - co zobaczyć, gdzie się zatrzymać i dlaczego warto?
  • Frequent Traveller
    Frequent Traveller - czy warto być lojalnym wobec linii…

1 thought on “Hua Hin i Cha-am: 5 miejsc, które warto odwiedzić”

  1. Damian pisze:
    2023-04-07 o 9:41 am

    Hua Hin ciekawe miejsce, znacznie bardziej mi odpowiada niż Pattaya.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polub nas na facebooku

Śledź nas na Instagramie

#taniepodróżowanie #tanieloty #taniepodrozowanie #taniepodróżowanie #tanieloty #taniepodrozowanie #taniepodroze #okularynaświat #podrozepotaniosci #podróżepotaniości #taniepołączenia #gdzienawakacje #podróżujtaniej #budżetowepodróże #budzetowepozdroze #tanielotyzpolski #podróże #taniezwiedzanie #taniebiletylotnicze #biletylotnicze
Park Lumpini to takie „zielone płuca”🌳🌳 Park Lumpini to takie „zielone płuca”🌳🌳 Bangkoku. Został zbudowany w latach dwudziestych XX wieku na zlecenie króla Ramy VI. W momencie budowy park znajdował się na przedmieściach miasta. Dziś park znajduje się w samym centrum dzielnicy biznesowej🏙️🏙️.
Park Lumpini jest domem dla wielu zwierząt. Jakiś czas temu w sieci krążyło nagranie ogromnego pytona, który spacerował sobie tam po gałęziach drzew🐍. My w dniu, w którym odwiedziliśmy park, byliśmy wcześniej na pobliskiej Farmie Węży, więc do Parku Lumpini wybraliśmy się w poszukiwaniu waranów🐊. Woda i zieleń sprawiły, że imponujących rozmiarów warany paskowane bardzo ulubiły sobie ten teren. Podczas naszego spaceru widzieliśmy ich aż 7. Warany nie są niebezpieczne jeśli trzymamy się od nich w odległości.
Ile waranów widzicie na zdjęciach? 😊 #tajlandia #bangkok #lumpinipark #warany #watermonitor #tajlandiazdziećmi #bangkokzdzieckiem #tajlandiapopolsku #okularynaświat
Jeśli chcemy się na jakiś czas przenieść w cz Jeśli chcemy się na jakiś czas przenieść w czasie i poczuć atmosferę minionych lat to... jedziemy do Szreniawy! 
W Muzeum Rolnictwa czas się zatrzymał. Lubimy tu przyjeżdżać w weekend, bo to miejsce ma sielski klimat. 
Jeszcze dwa lata temu magnesem przyciągającym była obora z żywym inwentarzem i wystawa uli. 
Obecnie częściej kierujemy się do powozowni (znajduje się w niej 21 powozów konnych) i na wystawę samolotów rolniczych. 

W muzeum odbywa się wiele imprez tematycznych. 8 października na terenie muzeum organizowana jest impreza plenerowa „Poznańska pyra” (na tej imprezie po raz pierwszy jedliśmy pyrę z gzikiem 2 lata temu). Organizatorzy przewidzieli wiele atrakcji wśród których główna to... wykopki :)
#wielkopolska #atrakcjewielkopolski #muzeumrolnictwa #wielkopolskadladzieci #szreniawa #odkrywamywielkopolske #odkrywamywielkopolskę #wielkopolskatravel #wielkopolskadopoznania #visitwielkopolska
Chiang Mai to świetne miejsce do odwiedzenia, jeśli masz małe dzieci. Region raczej słynie z niesamowitych krajobrazów i świątyń, a nie z świetnej infrastuktury dla najmłodszych. A w sumie szkoda, bo rodziny z dziećmi mają tam do wyboru szeroki wachlarz rozrywek dostosowanych do najmłodszych. Od parków tematycznych przez baśniowe wodospady i niebanalne, dziecioprzyjazne restauracje, czyli — gdzie zabrać dziecko będąc w Chiang Mai 🙂

Atrakcje:
➡ @poopoopaper - to ekologiczny park w którym można zrobić papier z kupy słonia
➡ wodospad Bua Tong - to tzw. klejący wodospad znajdujący się w Parku Narodowym Si Lanna. Można się po kaskadach wspinać do góry i poczuć jak "Spiderman"
➡ NARIT- planetarium z ogromną ilością interakrywnych atrakcji.
➡ @central_chiangmai_airport - centrum handlowe w którym jest ogromne akwarium z rybami.
➡ świątynie - Silver Temple najbardziej przypadła do gustu naszemu 5-latkowi.
➡ sanktuarium słoni - takich miejsc jest sporo w okolicach Chiang Mai. Warto poszukać takiego, w którym zwierzęta się dobrze traktowane.

Restauracje:
➡ Ginger farm - farma na na której rosną ryż i warzywa sezonowe. Można zobaczyć i nakarmić zwierzęta domowe oraz wykąpać się w błocie. Ciekawe miejsce, ale jedzenie przeciętne.
➡ @chada.cafe.restaurant -kolejne małe, "domowe zoo". Atutem jest niewielki plac zabaw.
➡ Cat station -kocia restauracja z pysznym jedzeniem.
➡ @carpcafe - restauracja z tropikalnym lasem i setkami karpii koi pływającymi wokół lóż.

#chiangmai #chiangmaiwithkids #podróże #podróżemałeiduże #tajlandia #tajlandia❤️ #polacywtajlandii #tajlandiapopolsku #dzieckowtajlandii #atrakcjetajlandii
Wracając do wspomnień, kiedy nasze życie przypo Wracając do wspomnień, kiedy nasze życie przypominało pyszną kremówkę:) - 5 miejsc, które musi odwiedzić każdy odwiedzający wyspę Ko Samui. 
Po mniej oczywiste polecajki zapraszamy na bloga.

#tajlandia #tajlandiazdzieckiem #wyspytajskie #kosamui #atrakcjekosamui #kosamuizdzieckiem #polacynakosamui #polacywtajlandii #podróże #tajlandia2023 #kosamuiisland #kosamuithailand #kosamuivibes #kosamuiattractions #wakacjewtajlandii #tajlandiapopolsku #kochamtajlandię
W przedostatni dzień pobytu w Tajlandii wybraliś W przedostatni dzień pobytu w Tajlandii wybraliśmy się Tuk-Tukiem na farmę węży w Bangkoku. Ciekawiło nas w jaki sposób „ekstrahuje się” jad tych gadów i jak na żywo wyglądają najgroźniejsze węże Azji Południowo-Wschodniej. 
Najpierw odwiedziliśmy muzeum tej instytucji, gdzie można było zobaczyć szkielety węży, skórę węża, a nawet ich embriony. Było też pomieszczenie, w którym można było dowiedzieć, jak postępować (i jak nie postępować) w przypadku ukąszenia węża. Zasada jest prosta – ranę przemywamy wodą z mydłem i dzwonimy po pomoc albo udajemy się do najbliższego szpitala. Bardzo pomocne może być zdjęcie węża, który nas ugryzł.
Na farmie węży w każdy dzień powszedni o godzinie 11.00 rozpoczyna się około półgodzinna „ekstrakcja jadu”, podczas której pobierany jest od węża jad, w celu wykorzystania go do przygotowania surowicy.
Drugim ciekawym programem na farmie węży jest pokaz węży, który rozpoczyna się o 14:00. Podczas pokazu prezentowane są różne jadowite i niejadowite węże, a na zakończenie można zrobić sobie zdjęcie z pytonem tygrysim albinosem. Wielu ludzi uważa pytony za niebezpieczne węże, ale one nie są jadowite (choć mogą powodować bolesne ugryzienia, bo mają ostre zęby).
#bangkok #węże #wężewtajlandii #farmawęży #snakefarm #bangkokzdzieckiem #kochamtajlandię #kochambangkok #snakesinthailand #bangkoktravel
Gdzie w Tajlandii są świątynie z pomnikami Wiel Gdzie w Tajlandii są świątynie z pomnikami Wielkiego Buddy?

➡️ Wat Paknam – największa statua siedzącego Buddy w Bangkoku. Ma ona 64 m.
➡️ Wat Po – tutaj dla odmiany olbrzymi Budda leżący. Ten najstarszy w Bangkoku kompleks świątynny to jedna z głównych atrakcji stolicy Tajlandii. Odpoczywający posąg ma 46 m długości i 15 m wysokości. 
➡️Wat Phra Yai – największy Budda w imprezowym mieście Pattaya. Statua ma wysokość 18 m. Z punktu widokowego roztacza się ładna panorama okolicy.
➡️Wat Doi Suthep – do kompleksu położonego na wzgórzu prowadzi tzw. szlak mnichów. Można wybrać się na trekking albo – tak jak my – dojechać tam samochodem. Umiejscowiona tam figura Buddy ma 17 m.
➡️Złoty Budda w Khao Tao, ok. 10 hm od Hua Hin- chyba najmniej komercyjny. Figura ma ok. 20 metrów.

Na Koh Samui też odwiedziliśmy kompleks świątynny, w którym znajduje się posąg ogromnego Buddy.  Big Buddha w Wat Phra Yai ma wysokość 12 metrów i widać go z wielu miejsc w północnej części wyspy. Co więcej, jako że posąg znajduje się zaledwie kilka kilometrów od północnego krańca pasa startowego lotniska na wyspie, istnieją spore szanse  na zobaczenie go „z lotu ptaka”, lądując na Samui! My z samolotu nie podziwialiśmy sporych rozmiarów figury, ale podziwialiśmy samoloty wchodząc po 72 schodach pod pomnik😉.
Zobaczcie, jaki widok rozpościera się z góry. Walory estetyczne zapewnione! :)

#okularynaświat #kosamui #wyspakokosa #polacynakohsamui #tajskieświątynie #wielkibudda #bigbuddha #tajlandia2023 #kohsamui2023 #tajlandiazdzieckiem #kohsamuizdzieckiem #kohsamuitrip #wakacjenakohsamui #bigbuddhakohsamui #kohsamui🌴 #kohsamuitajlandia #tajskiewyspy #polacywtajlandii #kohsamuiwithkids #atrakcjekohsamui #tajlandia❤️ #tajlandiapopolsku #tajlandiazdziecmi
Nasz maj w Chiang Mai ❤️ To był dobry czas, Nasz maj w Chiang Mai ❤️

To był dobry czas, pełen pozytywnych emocji (tak bardzo potrzebnych do normalnego funkcjonowania!) i czasu spędzonego razem. Jak bardzo my tego potrzebowaliśmy! Po maratonie praca-studia-przedszkole przeplatanym różnymi chorobami (bo a jakże inaczej!), w końcu udało nam się poluzować grafiki i aktywnie odpocząć w Tajlandii.

Odwiedziliśmy nasz ukochany Bangkok, malownicze Chiang Mai i spędziliśmy kilka dni na wsypie Ko Samui. I wiecie co? To w  Chiang Mai zakochaliśmy się totalnie i bezgranicznie!

Jeśli wybieracie się do "miasta świątyń" z dzieckiem, to polecamy zajrzeć w te miejsca, które podzieliśmy na atrakcje i restauracje.

Atrakcje:
➡ @poopoopaperpark - to ekologiczny park w którym można zrobić papier z kupy słonia
➡ wodospad Bua Tong - to tzw. klejący wodospad znajdujący się w Parku Narodowym Si Lanna. Można się po kaskadach wspinać do góry i poczuć jak "Spiderman"
➡ NARIT- planetarium z ogromną ilością interakrywnych atrakcji. 
➡ @central_chiangmai_airport - centrum handlowe w którym jest ogromne akwarium z rybami.
➡ świątynie - Silver Temple najbardziej przypadła do gustu naszemu 5-latkowi.
➡ sanktuarium słoni - takich miejsc jest sporo w okolicach Chiang Mai. Warto poszukać takiego, w którym zwierzęta się dobrze traktowane.

Restauracje:
➡ Ginger farm - farma na na której rosną ryż i warzywa sezonowe. Można zobaczyć i nakarmić zwierzęta domowe oraz wykąpać się w błocie. Ciekawe miejsce, ale jedzenie przeciętne.
➡ @chada.cafe.restaurant -kolejne małe, "domowe zoo". Atutem jest niewielki plac zabaw.
➡ Cat station -kocia restauracja z pysznym jedzeniem.
➡ @carpcafe - restauracja z tropikalnym lasem i setkami karpii koi pływającymi wokół lóż.

Czy znacie więcej dziecio-przyjaznych miejsc w Chiang Mai?:)

#okularynaświat #chiangmai #chiangmaizdzieckiem #atrakcjechiangmai #tajlandia2023 #thailandwithkids #chiangmaiwithkids #chiangmaitrip #thaigram #chiangmaiattraction #visitchiangmai #atrakcjetajlandii #tajlandianawlasnareke #dzieckowchiangmai #tajlandiazdziecmi #azjapoludniowowschodnia #polacywtajlandii #polacywchiangmai
Instagram

Odbieraj zwroty za zakupy

Zarezerwuj nocleg

Booking.com

Dołącz do naszej grupy na FB – Podróżnicze DIY

grupa na fb
© 2023 Okulary Na Świat | Powered by Minimalist Blog WordPress Theme