Skip to content
Okulary Na Świat
Menu
  • Strona główna
  • O nas
  • Tu i tam
    • Afryka
      • Egipt
    • Ameryka Północna
      • Meksyk
    • Azja
      • Arabia Saudyjska
      • Indonezja
      • Izrael
      • Malezja
      • Singapur
      • Tajlandia
      • Turcja
      • Wietnam
      • ZEA
    • Europa
      • Anglia
      • Belgia
      • Chorwacja
      • Czechy
      • Estonia
      • Francja
      • Grecja
      • Holandia
      • Łotwa
      • Macedonia
      • Polska
        • Małopolskie
        • Podkarpackie
        • Pomorskie
        • Wielkopolskie
      • Rumunia
      • Słowacja
      • Węgry
  • Lifestyle
    • Inspiracje
    • Hotele
    • Pyszności
    • Projekt: rodzina
      • z Afryki
      • z Ameryki Północnej
      • z Ameryki Południowej
      • z Azji
      • z Europy
    • Recenzje książek
    • Recenzje linii lotniczych
    • W podróży z dzieckiem
  • Tanie latanie
  • Współpraca
  • Kontakt
  • Polski
  • English
Menu
Tel Awiw 16

Tel Awiw – jaki jest Nowy Jork Bliskiego Wschodu

2023-09-192023-10-13 by OkularyNaŚwiat

Tel Awiw, a właściwie Tel Awiw-Jafa jest drugim co do wielkości miastem Izraela. Bezsprzecznie stanowi wyjątkowe miejsce na mapie tego kraju. I chociaż większość odwiedzających Izrael za cel wizyty obiera sobie raczej jego stolicę, Jerozolimę (zwłaszcza pielgrzymi, choć oczywiście nie tylko) to również do Tel Awiwu warto zajrzeć, chociażby na jeden dzień. Po co? O tym będzie ten wpis.

Tel Awiw to miasto portowe. Położony jest na nadmorskiej równinie Szaron. Jest jednym z tych miast, które nigdy nie śpi i tętni życiem o każdej porze dnia i nocy. Nazywane jest „Nowym Jorkiem Bliskiego Wschodu”, z uwagi na swą różnorodność. Każdy znajdzie tu coś dla siebie.

Co zobaczyć w Tel Awiwie?

Stara JafaTel Awiw 6

Zacznijmy od miejsca — symbolu miasta. Stara Jafa i port to miejsca, które szczególnie przypadną do gustu miłośnikom historii i koneserom śródziemnomorskich krajobrazów. Aby poczuć klimat tego miejsca, warto zgubić się w gąszczu małych uliczek, otoczonych kamienną zabudową sprzed kilkuset, a nawet kilku tysięcy lat. Znajdziemy tu galerie sztuki i liczne sklepy z pamiątkami. Warto kontemplować to miejsce w jednej z kafejek, popijając kawę. Spośród zabytków, które znajdują się w Starej Jafie wymienić należy XIX-wieczną latarnię morską, zabytkową wieżę zegarową, XII-wieczny meczet Al-Mahmudijja oraz jeden z najstarszych na świecie portów, który sam w sobie stanowi kawał historii, sięgającej w zasadzie XV w.p.n.e.Tel Awiw 10

Starą Jafę warto odwiedzić zarówno za dnia, jak i w nocy, kiedy wąskim uliczkom świetnego klimatu dodają blaski świateł.Tel Awiw 12

Zarówno za dnia, jak i w nocy z tego miejsca rozpościera się niezwykły widok na biegnącą wzdłuż brzegu promenadę Tayelet, oraz nowoczesną część Tel Awiwu z drogimi hotelami i drapaczami chmur.Tel Awiw 4

Promenada Tayelet

Tel Awiw 8

Wzdłuż brzegu ciągnie się malownicza promenada, która biegnie obok nowoczesnego centrum miasta i kończy się w jego starej części — Jafie. Spotkamy tu mnóstwo spacerowiczów, a także osób, które preferują aktywny wypoczynek, uprawiając jogging lub jeżdżąc na rowerze, czy deskorolce. Jest tu również boisko do siatkówki, siłownia na świeżym powietrzu, plac zabaw, oraz plaże, na których wypoczniemy na leżakach. Ciekawostką jest to, że obok zwykłych plaż, przeznaczonych dla mieszkańców Tel Awiwu, oraz osób odwiedzających to miasto znajdziemy tu osobne plaże dla ortodoksyjnych Żydów, a także plaże dla mniejszości LGBT.

Wzdłuż promenady odnajdziemy setki barów, knajpek i restauracji, w których przyjaciele spotykają się na drinka, czy też wspólne oglądanie meczów. Polecamy zatrzymać się w jednej z wielu restauracji i spróbować serwowanego tam hummusu, świeżych ryb i owoców morza.

Osiedle Neve Tzedek w Tel AwiwieTel Awiw 13

Klimatyczne osiedle Neve Tzedek znajduje się w zachodniej części Tel Awiwu. Pod względem architektonicznym odbiega od wysokich budynków i drapaczy chmur, znanych z nowoczesnego centrum miasta. Zamiast nich spotkamy tu raczej leciwe wille jednopiętrowe z balkonami i pięknymi ogrodami. Jest tu również jakby ciszej i spokojniej, niż w hałaśliwej, nowoczesnej części miasta. Spotkamy tu liczne kawiarnie, restauracje i markowe butiki. Neve Tzedek to miejsce, które upatrzyli sobie artyści, odnajdujący tu natchnienie i inspirację do swej pracy.Tel Awiw 11

Bazar Carmel w Tel AwiwieTel Awiw 15

Tel Awiw 14

Czym byłaby wizyta na Bliskim Wschodzie bez odwiedzenia lokalnego bazaru? No właśnie… Bazar Caramel to największe targowisko, znajdujące się w sercu Tel Awiwu, na osiedlu Kerem Hatemanim i kupimy tu chyba wszystko. Począwszy od świeżych owoców, owoców morza, ryb i aromatycznych przypraw, a także słodkości, poprzez dewocjonalia, zarówno chrześcijańskie, jak i żydowskie i muzułmańskie, a skończywszy na rzeczach codziennych i zabawkach. Wszystko w miarę rozsądnych cenach, chociaż pewnie warto się targować. Bazar Carmel działa każdego dnia za wyjątkiem sobót. Nieco mniejszy bazar, gdzie kupimy lokalne przyprawy znajdziemy również we Florentin.Tel Awiw 16

Street Art w Tel Awiwie

Street Art w Tel Awiwie widoczny jest wszędzie. Gdziekolwiek się nie ruszymy, jesteśmy otoczeni przez sztukę uliczną, będącą głównie wyrazem twórczości młodego pokolenia. Smaczku dodaje fakt, że w większości przypadków graffiti, a nawet bardziej wyrafinowane malowidła są nielegalne. Corocznie wydaje się tysiące szekli na zamalowanie tego rodzaju twórczości. Na miejsce wyczyszczonego street artu pojawia się nowy, co w praktyce ukazuje, że nie da się tego procederu zatrzymać. I tak; mówimy tu o sztuce ulicznej, nie o bazgrołach. Wiele okazów, które spotkaliśmy w Tel Awiwie, są naprawdę piękne i przypomniały nam trochę naszą wizytę w Georgetown, na Penang, w Malezji.Tel Awiw 1

Gdzie szukać street art w Tel Awiwie? Jak już napisaliśmy, jest on dosłownie wszędzie. Fanom sztuki ulicznej polecamy koniecznie wizytę we Florentin.Tel Awiw 19

Ta część miasta to obecnie mekka hipsterów, chociaż kiedyś nie miała najlepszej reputacji. Zamieszkała przez kreatywnych studentów, którzy zdobili jej mury, teraz stanowi jeden, wielki street art.Tel Awiw 17

Miłośnicy sztuki ulicznej docenią z pewnością również wizytę na omawianym już przez nas Neve Tzadek i Carmel Market. Warto w poszukiwaniu street art-u zboczyć nieco z utartego szlaku i zajrzeć w boczne uliczki w tych miejscach.Tel Awiw 18

Białe Miasto w Tel AwiwieTel Awiw 21

Białe Miasto to zespół około 4 tysięcy budynków w Tel Awiwie, wzniesionych w stylu Bauhaus. Od 2003 roku widnieje on na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Są to budynki pamiętające lata ’30 XX wieku, kiedy to zostały wybudowane przez żydowskich architektów, uciekających do Palestyny z nazistowskich Niemiec. W Tel Awiwie istnieje największe skupisko budynków wzniesionych w stylu Bauhaus na świecie.

Spacerując ulicami Tel Awiwu, nie sposób oprzeć się wrażeniu, że miasto to pełne jest kontrastów i stanowi potencjalnie wybuchową mieszankę kulturową, która to jednak w przedziwny sposób koegzystuje ze sobą. Tradycja styka się tu z nowoczesnością, a na ulicach da się słyszeć wiele języków. Centrum miasta, chociaż brudne jest raczej bezpieczne i ma swój urok (co mówimy jako fani i poszukiwacze street art-u). Tak jak wspomnieliśmy każdy znajdzie tu coś dla siebie. Warto się tu zatrzymać, chociaż na jeden lub dwa dni… z wypchanym portfelem, gdyż do najtańszych to miasto nie należy.

✈️ Szukasz lotów do Izraela 🇮🇱 ❓ Kliknij TUTAJ, aby znaleźć najtańszy lot do tego miejsca ❗

🛌 Potrzebujesz noclegu na miejscu? Najtańsze noclegi znajdziesz na booking.com

🌐 Pozostań w kontakcie z bliskimi, dzięki Airalo! Wpisując specjalny kod polecający: ADRIAN6665 otrzymasz 3 USD zniżki na pierwsze zamówienie, a nasz SAMOUCZEK pomoże Ci w instalacji eSim!

Wróć

____________________________________________________________________________________________________________
  • tanie loty i wczasy_Easy-Resize.com (1)
    Loty do USA w świetnej cenie! Nowy Jork już od 1163 zł!
  • tanie loty i wczasy_Easy-Resize.com (1)
    SYLWESTRA! Przywitaj Nowy Rok w Mediolanie, Lublanie…
  • tanie loty i wczasy_Easy-Resize.com (1)
    MEGA cena na loty do USA! Przywitaj Nowy Rok na…

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polub nas na facebooku

Śledź nas na Instagramie

W Dubaju wszystko musi być większe - nawet chwas W Dubaju wszystko musi być większe - nawet chwasty :)

W samym sercu Dubaju, tuż obok Burdż Chalifa, można natknąć się na gigantyczne dmuchawce. Nie, nie rosną tutaj naturalnie. To rzeźba polskiego artysty Mirka Struzika(tak, dobrze czytacie – Mirek to Polak, który zrobił Dubajowi łąkę:)). Jego gigantyczne dmuchawce wyglądają, jakby ktoś wziął zwykłe polne rośliny i wrzucił je do laboratorium, w którym inżynierowie Dubaju projektują kolejne megastruktury. Efekt? Futurystyczna łąka ze stali nierdzewnej, podświetlona w taki sposób, że wieczorem wygląda jak scenografia do filmu science fiction.

Jeśli Dubaj ma jedną zasadę, to brzmi ona: rób wrażenie. I dmuchawce Mirka Struzika doskonale wpisują się w tę filozofię.

#dubaj #dmuchawcedubaj #dzieckowdubaju #dubajzdzieckiem #dubaj🇦🇪 #mirekstruzik #polacywpodróży #polacywdubaju #burdżchalifa #burdzchalifa
Nasz trzeci raz w Dubaju. Trzydniowy stop w drodze Nasz trzeci raz w Dubaju. Trzydniowy stop w drodze do Wietnamu. Gdzie się zatrzymać? Braliśmy pod uwagę dwie opcje: Deirę – starą, handlową część Dubaju, oraz Szardżę – sąsiedni emirat, który jest tańszy, ale jednocześnie konserwatywny i mniej „dubajski”. Ostatecznie wygrała Deira – bo blisko lotniska i bardziej autentyczna.
 

Deira – Dubaj, który oddycha, a nie tylko błyszczy🫚🧄🧅

Jeśli wasza wizja Dubaju to jedynie szklane wieżowce, złote klamki i klimatyzowane przystanki autobusowe, to Deira może was zdziwić. To tutaj miasto naprawdę żyje. Nie w Instagramowym sensie „wow, patrzcie na ten infinity pool”, ale w rzeczywistości – w wąskich uliczkach, przy zatłoczonych bazarach, w zapachu świeżego chleba i przypraw.

Wielu uważa Deirę za „mniej bezpieczną”, co w języku turystów oznacza zazwyczaj: jest tam taniej i bardziej autentycznie. W rzeczywistości nie czuliśmy się tu ani trochę zagrożeni – może poza chwilą, gdy sprzedawca perfum próbował przekonać nas, że jego zapach „trzyma się dwa tygodnie” 😉

Kto mieszka w Deirze? 👳‍♂️🧕

Deira to Dubaj imigrantów. Mieszka tu głównie ludność pochodząca z Indii, Pakistanu, Bangladeszu, Filipin i Afryki Wschodniej. To oni od dekad tworzą to miasto – prowadzą sklepy, smażą najlepsze samosy w okolicy i zarządzają biznesami, które pozwoliły Dubajowi stać się tym, czym jest. 

Abra – najtańsza atrakcja Dubaju🚣

Jedną z największych atrakcji Deiry jest przeprawa przez zatokę Dubai Creek. I tu wchodzi ona – cała na drewniano – abra. To tradycyjna łódka, którą od wieków mieszkańcy Dubaju przemieszczali się między Deirą a Bur Dubai. Koszt tej przygody? 2 dirhamy (czyli jakieś 2,20 zł). Tak, w Dubaju nadal istnieje coś, co kosztuje mniej niż batonik w automacie. 

Przejazd trwa dosłownie kilka minut, ale to wystarczy, by poczuć klimat dawnego Dubaju. 

#dubaj #dubajzdzieckiem #deira #deirazdzieckiem #dubaicreek #dubaj🇦🇪 #emiratyarabskiedlapolaków #dubajdlapolaków #dubajewo #dzieckowdubaju #abra #abradubaj
Ile kosztuje dostanie się do Wietnamu? Podzielimy Ile kosztuje dostanie się do Wietnamu? Podzielimy się naszymi kosztami i przemyśleniami, ale zaznaczamy: byliśmy uwiązani terminami, więc niektóre decyzje można było zorganizować taniej. Mediana? Zazwyczaj wychodzi drożej. A my? No cóż, złapaliśmy kilka okazji, ale i kilka wpadek. Oto jak to wyglądało.

Loty – czyli jak nie zbierać mil🛫

Nasza podróż rozpoczęła się od lotu do… Dubaju. Dlaczego? Bo promocje kuszą. Turkish Airlines miało wtedy świetną ofertę – bilety w dwie strony za 1150 PLN na osobę, z bagażem rejestrowanym i posiłkiem na pokładzie. Brzmiało jak marzenie, prawda? Tym bardziej że zbieramy punkty Miles & More. 
Niestety, jak się później okazało, w zakupionej przez nas taryfie punkty nie są naliczane. Brawo my 🙂

Na dokładkę czekała nas sześciogodzinna przesiadka w Stambule. Czy można to było zorganizować lepiej? Pewnie. Ale przynajmniej odkryliśmy pro tip: jeśli macie przesiadkę dłuższą niż 5 godzin, Turkish Airlines oferuje darmowy posiłek na lotnisku. Wystarczy udać się do Care Pointu i poprosić o voucher – dostaniecie kupon na posiłek z napojem do wykorzystania w jednej z restauracji. Biorąc pod uwagę ceny na lotnisku w Stambule (jedna kanapka Big Mac za 62 PLN, serio?), to jest game changer.

Dubaj – trzy dni błyskotek🏙️🇦🇪

W Dubaju spędziliśmy trzy dni. Nie będziemy się rozpisywać, bo Dubaj to Dubaj: błysk, przepych i klimatyzacja ustawiona na „syberyjski mróz”. Naszym następnym krokiem był lot Cathay Pacific do Wietnamu – dokładnie do Ho Chi Minh.

Lot do Wietnamu ✈️🇻🇳

Za bilet w dwie strony z Dubaju do Ho Chi Minh zapłaciliśmy 1450 PLN na osobę. Cena obejmowała bagaż rejestrowany i posiłek, a Cathay Pacific, linie z Hongkongu, zadbały o nasz komfort. W Hongkongu mieliśmy kilkugodzinną przesiadkę i ambitny plan: szybkie zwiedzanie. Niestety, plan rozbił się o deszczową rzeczywistość i naszą walkę z jet lagiem. Zamiast eksploracji miasta wybraliśmy siedzenie na lotnisku.

#wietnam #lotydowietnamu #vietnam #turkishaitlines #cathaypacific #lotniczetipy #taniebiletydoazji #taniebiletydowietnamu #biletydosajgonu
Instytut Oceanografii w Nha Trang, jedno z najstar Instytut Oceanografii w Nha Trang, jedno z najstarszych centrów badawczych w Wietnamie, zaprasza na niezwykłą podróż w głąb oceanu. A dokładniej – w głąb starego budynku pełnego ryb, formaliny i lekkiego chaosu. Brzmi jak coś dla was? No to zaczynajmy!

Wchodzimy do środka. Tutaj zaczyna się prawdziwa podróż, która bardziej przypomina wycieczkę do muzeum z czasów naszego dzieciństwa niż nowoczesne centrum edukacyjne.

Co znajduje się wewnątrz?🐠🦈🐙🪼
 • Akwaria – kilka pomieszczeń z małymi zbiornikami, w których pływają ryby, koralowce, a czasem coś, co wygląda jak mieszanka obu. Nie spodziewajcie się oceanicznego spektaklu na miarę dubajskiego akwarium – to raczej skromna prezentacja lokalnej fauny morskiej. 
 • Wypchane stworzenia morskie – tu zaczyna się prawdziwa zabawa. Rekiny, żółwie, a nawet wieloryby w wersji „po życiu” czekają na was w szklanych gablotach. Niektóre eksponaty są imponujące, inne wyglądają, jakby miały za sobą długą i bolesną podróż przez czas. 
 • Zbiory w formalinie – jeśli kiedykolwiek zastanawialiście się, jak wygląda ośmiornica w słoju, to macie okazję się przekonać. Kolekcja jest imponująca, ale trochę przypomina gabinet osobliwości z XIX wieku. Może i niezbyt nowoczesne, ale na pewno oryginalne.

Ile to kosztuje?💵
Wstęp kosztuje zaledwie 40 000 VND (około 7 zł) za osobę dorosłą i 20 000 VND (około 3,5 zł) za dziecko.

Jak się tam dostać?🚍🛵
Instytut znajduje się około 6 km od centrum Nha Trang. Najłatwiej dojechać  taksówką. Jeśli wolicie spacer, przygotujcie się na trochę wysiłku w tropikalnym słońcu (przetestowane). Fajnie idzie się plażą. Później, na ostatnie km, lepiej wziąć taksówkę.

#nhatrang #nhatrangvietnam #nhatrangzdzieckiem #wietnamzdzieckiem #polacywwietnamie #muzeumwwietnamie #wietnamskie #wietnam2024 #urlopwwietnamie #wakacjewwietnamie
W cieniu betonowych hoteli i gwaru skuterów w Nha W cieniu betonowych hoteli i gwaru skuterów w Nha Trang, znajdujemy Świątynię Long Son – miejsce, które łączy duchowość, architekturę i odrobinę wysiłku fizycznego.

Świątynia Long Son, znana także jako Pagoda Białego Buddy, została zbudowana pod koniec XIX wieku, choć obecny wygląd to efekt wielu remontów. 

Aby dotrzeć do najsłynniejszego punktu Long Son – wielkiego, siedzącego Białego Buddy – musimy wspiąć się po 152 schodach. Brzmi niewinnie? Poczekaj, aż poczujesz wietnamską wilgotność. 

Po drodze zatrzymujemy się przy Leżącym Buddzie - i tak, jest tak spokojny, jak tylko można sobie wyobrazić. Posąg przedstawia Buddę w momencie nirwany – czyli w stanie, który można osiągnąć, gdy przestajesz przejmować się szaleńczym ruchem w Nha Trang. To świetny moment, by złapać oddech (lub wymyślić pretekst, żeby już nie iść dalej).

Na szczycie wzgórza czeka na nas nagroda: gigantyczny, 24-metrowy posąg siedzącego Buddy Gautamy na lotosowym tronie. Widoczny z wielu części miasta, ten posąg jest nie tylko symbolem Long Son, ale też Nha Trang jako całości.

#wietnam #nhatrang #nhatrangzdzieckiem #świątyniawnhatrang #wakacjewwietnamie
Po dotarciu kolejką linową (tak, tą jedną z na Po dotarciu kolejką linową (tak, tą jedną z najdłuższych nad wodą – 3,3 km), stajemy na ziemi Hon Tre i mamy ochotę krzyknąć „wow”. 
Palmy, szerokie chodniki, perfekcyjnie ułożona kostka i uśmiechnięta obsługa w firmowych uniformach. Ale zaraz… Gdzie ci wszyscy ludzie? Mimo popularności miejsca, wydaje nam się, że spacerujemy po lekko opustoszałym planie filmowym.

Po jakimś czasie spędzonym w kraju, gdzie skutery to przedłużenie nóg, a przepisy ruchu drogowego są raczej sugestią a nie regułą, Hon Tre jawi się nam jako dziwna, niemal surrealistyczna oaza. Wyobraź sobie – ani jednego skutera! Żadnych trąbiących klaksonów, żadnego ryzyka, że wjedzie w Was skuterzysta, który jednocześnie rozmawia przez telefon, wiezie dwie osoby oraz kurczaka w klatce. W zamian dostajemy chodniki. Tak, chodniki – i to takie, po których naprawdę można chodzić.

Nie ma się co oszukiwać – Hon Tre to miejsce, gdzie ryzyko zostało wyeliminowane do zera. Chcesz przejść przez ulicę? Proszę bardzo, nie ma ulic. Masz ochotę na dreszczyk emocji? Musisz poszukać go w parku rozrywki VinWonders, bo spacerując po wyspie, możesz co najwyżej potknąć się o własną nogę.

Hon Tre to Wietnam na sterydach – piękny, idealny, ale trochę… sztuczny:)

#wietnam #wietnamzdzieckiem #wyspawietnam #nhatrangatrakcje #hontre #hontre
Vinpearl Cable Car w Nha Trang to kolejka linowa o Vinpearl Cable Car w Nha Trang to kolejka linowa o długości 3,3 km. Oferuje ona nie tylko jeden z najdłuższych przejazdów nad wodą na świecie, ale także zaprasza do świata VinWonders – ogromnego kompleksu rozrywki na wyspie Hon Tre.

Z jednej strony woda mieniąca się odcieniami błękitu, z drugiej – panorama miasta Nha Trang. A na horyzoncie wyspa z wielkim napisem „VINPEARL”, który wygląda jak wietnamska wersja Hollywood. 

Sam przejazd kolejką trwa około 12 minut.

Na wyspie czeka Cię park rozrywki, plaże, akwarium i show, które jest jak mieszanka teatru i efektów wizualnych. 

Ile to kosztuje?

Ceny biletów zależą od wybranego pakietu. My nie jesteśmy fanami parków rozrywki, więc nasz wybór okazał się bardzo korzystny. Za przejazd kolejką dla dwóch dorosłych i dziecka (6 lat) zapłaciliśmy 300.000 VND (ok. 49 PLN). W cenę biletu wliczone były też trzy lunche, każdy o wartości 100.000 VND (ok. 16 PLN), które można było wykorzystać w oznaczonych restauracjach na wyspie.

#wietnam #wietnamzdzieckiem #wietnamatrakcje #atrakcjewwietnamie #wietnamdladzieci #kolejkalioniowa #vinpearl #vinpearlcablecar #vinpearlnhatrang
Świątynia Po Nagar w Nha Trang została wybudowa Świątynia Po Nagar w Nha Trang została wybudowana między VII a XII wiekiem przez Czamów. Po Nagar to hołd dla Matki Ziemi – bogini, która według lokalnych wierzeń nauczyła ludzi rolnictwa, tkactwa i tego, jak żyć w harmonii. Słowem, była influencerem swoich czasów 🙂

Dziś świątynia jest miejscem modlitwy i zachwyca detalami architektonicznymi, a jej ceglane mury to dowód na to, że kiedyś “trwałe budownictwo” znaczyło coś więcej niż 10-letnią gwarancję.

Bilet wstępu do świątyni kosztuje 30.000 VND (ok. 5 PLN).

#wietnam #nhatrang #nhatrangtrip #nhatrangvietnam #nhatrang2024 #ponagartemple #ponagarchamtowers #wietnamświątynia
Instagram

Dołącz do naszej grupy na FB: Tanie loty i wczasy – same rarytasy :)

grupa na fb
© 2025 Okulary Na Świat | Powered by Minimalist Blog WordPress Theme