Skip to content
Okulary Na Świat
Menu
  • Strona główna
  • O nas
  • Tu i tam
    • Afryka
      • Egipt
    • Ameryka Północna
      • Meksyk
    • Azja
      • Arabia Saudyjska
      • Indonezja
      • Izrael
      • Malezja
      • Singapur
      • Tajlandia
      • Turcja
      • Wietnam
      • ZEA
    • Europa
      • Anglia
      • Belgia
      • Chorwacja
      • Czechy
      • Estonia
      • Francja
      • Grecja
      • Holandia
      • Łotwa
      • Macedonia
      • Polska
        • Małopolskie
        • Podkarpackie
        • Pomorskie
        • Wielkopolskie
      • Rumunia
      • Słowacja
      • Węgry
  • Lifestyle
    • Inspiracje
    • Hotele
    • Pyszności
    • Projekt: rodzina
      • z Afryki
      • z Ameryki Północnej
      • z Ameryki Południowej
      • z Azji
      • z Europy
    • Recenzje książek
    • Recenzje linii lotniczych
    • W podróży z dzieckiem
  • Tanie latanie
  • Współpraca
  • Kontakt
  • Polski
  • English
Menu

Mayuko z rodziną z Japonii

2019-12-052021-02-02 by OkularyNaŚwiat

Jesteśmy rodziną z Osaki w Japonii. Nasza rodzina składa się z mamy Mayuko (37), taty Kuni (35) i dzieci- syna o imieniu Sera (3) i córki Rie (1). Mieszkamy w małym, starym domu, który kupiliśmy w 2016 roku. Nasz dom znajduje się między Osaką a Kioto. Posiadamy całkowicie japońskie pochodzenie, ale Japończycy mają silne poczucie lokalnej kultury związane z miejscem urodzenia każdego z rodziców. My wywodzimy się z historyczno-kulturowego regionu Kansai.
Mayuko pracuje jako operator w call center, ale teraz jest na urlopie wychowawczym. Kuni jest dealerem samochodowym. Jako rodzina uwielbiamy szukać lokalnych pociągów, Shinkansen’ów i tramwajów itp. W najbliższej przyszłości chcielibyśmy odwiedzić zagranicę i być pasażerami rzadko spotykanych pociągów.

Jakimi zabawkami lubią się bawić Wasze dzieci?

Nasz syn uwielbia bawić się kolejkami Plarail. Potrafi zdefiniować cechy każdego pociągu oraz opowiedzieć, czym się one różnią od siebie. Sera lubi też jeździć autobusami, samochodami i innymi środkami transportu oraz uwielbia oglądać maszyny budowlane. Nasz syn lubi też oglądać YouTube. Staramy się unikać filmów i bajek, ponieważ nie lubię biernej rozrywki, szczególnie dla dzieci. Pozwalam mu angażować się w czynności porządkowe, kiedy tylko chce np. wkładać i wyciągać naczynia do/ze zmywarki, obierać i kroić warzywa itp.
Nasza córka lubi zabawy z bratem. Nie tylko obserwuje i bawi się zabawkami i jedzeniem brata, ale także uwielbia biegać za nim.
Nie muszę jej kupować żadnych dodatkowych zabawek, ponieważ zawsze chętnie bawi się tym, co należy do jej brata.

Plarail
Plarail to japońska seria zabawek pociągów i torów. Bardzo przypominają prawdziwe pociągi.

Jakie są lokalne przekąski dla dzieci?

Dzieci jedzą odpowiednie dla wieku przekąski. Są one pakowane w małe torebki. Nie daję naszym dzieciom czekolady, słodyczy i gumy, ponieważ spożywanie tych produktów jest przyczyną próchnicy.
Sera i Rei mogą jeść przekąski w pociągu lub samochodzie, W domu daję im sezonowe owoce zamiast przekąsek.

Czy gotujecie w domu dla dzieci?

Oczywiście! Przygotowuję posiłki każdego dnia. Obecnie w Japonii możemy wybierać spośród kilku opcji posiłków. Sklepy spożywcze są otwarte przez całą dobę, w lokalnych miastach jedzenie poza domem nie jest zbyt drogie, a restauracje otwarte są do północy. Jeśli nie mam ochoty na gotowanie jedzenia, łatwo mogę znaleźć rozwiązanie. Mimo to gotuję, ponieważ moja córka ma alergię pokarmową na jajka, mleko, mąkę i soję, więc muszę to robić. Mój syn również miał alergię.
Sera i Rie mają kilka upodobań kulinarnych. Używam wielu rodzajów przypraw i składników. Uwielbiamy jeść tradycyjne i lokalne potrawy różnych krajów.

Jak spędzacie czas wolny?

Odwiedzamy różne lokalne obszary w Japonii w poszukiwaniu rzadkich pociągów. Czasami jedziemy na dużą stację końcową, aby je oglądać.
Ostatnio odwiedzaliśmy z naszymi gośćmi miejsca typowo turystyczne. Mam na myśli zamek w Osace, który jest popularny wśród turystów.
Moje dzieci spędzają też czas z dziadkiem i babcią. Chodzą razem do zoo, akwarium, parków i na zakupy. Wszyscy uwielbiają te wspólne wypady.
W naszym rodzinnym mieście odbywa się wiele wydarzeń publicznych. Chętnie dołączamy do wydarzeń miejskich dla dzieci.
Japonia ma wiele sezonowych imprez, które łatwo jest znaleźć i dołączyć!

Jakie są role rodziców w Twoim kraju? Jakie obowiązki należą do matki, a jakie do ojca?

W rodzinach japońskich można zaobserwować dwa typy rodzin: rodziny, w których oboje rodziców pracują i rodziny, w których kobieta jest gospodynią domową. Role rodziców bardzo różnią się w tych dwóch schematach. W rodzinach, gdzie matka jest gospodynią domową, wykonuje ona wszystkie obowiązki domowe. W rodzinach, w których matka i ojciec pracują, obowiązki domowe są dzielone, ale i tak matki mają ich więcej. Japończycy muszą pracować długo, więc większość matek wybiera redukcję godzin pracy. Ponadto ojcowie pracują dłużej niż matki.
Teraz jestem matką pozostającą w domu, ponieważ jestem na urlopie wychowawczym, więc wyglądamy jak ten drugi typ rodzin, który przedstawiłam. Wykonuję wszystkie prace domowe, takie jak przygotowywanie posiłków, zabieranie syna do przedszkola, zabieranie go stamtąd, kąpanie itp.
Mój mąż wraca do domu około godziny 21. Czy jest to za późno? Tak. Po pracy stara się spędzać czas z dziećmi w rezultacie czego, dzieci późno chodzą spać.
Mam nadzieję, że sytuacja zmieni się na lepsze w najbliższej przyszłości.

Czy możesz wyjaśnić, jak działa urlop macierzyński w Japonii? Jak długo trwa? Czy młoda matka może wrócić do pracy bez żadnych przeszkód?

Możemy skorzystać z urlopu macierzyńskiego przez 14 tygodni: 6 tygodni przed terminem porodu dziecka i 8 tygodni po porodzie. Następnie, po 14 tygodniach, możemy wziąć urlop wychowawczy, który może potrwać do pierwszych urodzin dziecka. System urlopów wychowawczych przeznaczony jest dla osób chcących wrócić do pracy po urlopie oraz pracowników zatrudnionych w pełnym wymiarze godzin.  Matki pracujące w niepełnym wymiarze godzin nie mogą  wziąć urlopu wychowawczego z powodu tak skonstruowanych przepisów.
W mojej firmie możemy wrócić do pracy bez żadnych problemów, ale obowiązki mogą się zmienić. Oprócz tego awans będzie trudny do osiągnięcia, ponieważ nowe obowiązki będą się wiązały z pracą biurową lub asystencką. Oficjalny system traktuje obie płcie równo i nie ma dyskryminacji, realia są jednak nieco inne. Ale myślę, że to też zależy od branży i wielkości firmy.

Czy państwo w jakiś sposób wspiera rodziny z dziećmi?

W październiku (2019 r.) przedszkola stały się prawie bezpłatne w Japonii, ale system edukacji się nie zmienił. W okresie niemowlęcym zasady i maniery cenione są ponad wszystko inne w Japonii.
Mamy poważny problem zmniejszania się populacji.  Rząd nie zainwestował w edukację i opiekę nad dziećmi, jest to najniższy poziom w OECD (Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju), więc musimy płacić za edukację dzieci z naszych dochodów. Dostajemy pieniądze od rządu na dzieci, ale rodzice decydują, jak je wykorzystać. To nie jest dobry sposób, ponieważ efekt jest pośredni.

Czy szczepicie swoje dzieci? Jeśli tak, to przeciwko czemu? Czy szczepienie dzieci jest obowiązkowe?

Moje dzieci są szczepione przeciwko Hib (Heamophilius typ b), pneumokokom, błonicy, krztuścowi, tężcowi, polio, gruźlicy, odrze, różyczce i ospie wietrznej.
Szczepienia te nie są obowiązkowe, ale większość rodzin szczepi swoje dzieci. Moim zdaniem potrzebny jest system szczepień grupowych.
Niektóre choroby mogą mieć negatywne skutki u dorosłych i u kobiet w ciąży.

Czy podróżowanie z dzieckiem po Japonii jest bezpieczne? Na co uważać?

Podróżowanie z dziećmi po Japonii jest całkowicie bezpieczne. Nawet w nocy nie jest niebezpiecznie.
Niektóre znaki i informacje nie są podawane w językach obcych, tylko po japońsku, co może być pewnym utrudnieniem.
Jeśli jesteś w sytuacji awaryjnej, powinieneś sprawdzić wiadomości w NHK lub wiadomości w sieci.

Wróć

Polub nas na facebooku

Śledź nas na Instagramie

W Dubaju wszystko musi być większe - nawet chwas W Dubaju wszystko musi być większe - nawet chwasty :)

W samym sercu Dubaju, tuż obok Burdż Chalifa, można natknąć się na gigantyczne dmuchawce. Nie, nie rosną tutaj naturalnie. To rzeźba polskiego artysty Mirka Struzika(tak, dobrze czytacie – Mirek to Polak, który zrobił Dubajowi łąkę:)). Jego gigantyczne dmuchawce wyglądają, jakby ktoś wziął zwykłe polne rośliny i wrzucił je do laboratorium, w którym inżynierowie Dubaju projektują kolejne megastruktury. Efekt? Futurystyczna łąka ze stali nierdzewnej, podświetlona w taki sposób, że wieczorem wygląda jak scenografia do filmu science fiction.

Jeśli Dubaj ma jedną zasadę, to brzmi ona: rób wrażenie. I dmuchawce Mirka Struzika doskonale wpisują się w tę filozofię.

#dubaj #dmuchawcedubaj #dzieckowdubaju #dubajzdzieckiem #dubaj🇦🇪 #mirekstruzik #polacywpodróży #polacywdubaju #burdżchalifa #burdzchalifa
Nasz trzeci raz w Dubaju. Trzydniowy stop w drodze Nasz trzeci raz w Dubaju. Trzydniowy stop w drodze do Wietnamu. Gdzie się zatrzymać? Braliśmy pod uwagę dwie opcje: Deirę – starą, handlową część Dubaju, oraz Szardżę – sąsiedni emirat, który jest tańszy, ale jednocześnie konserwatywny i mniej „dubajski”. Ostatecznie wygrała Deira – bo blisko lotniska i bardziej autentyczna.
 

Deira – Dubaj, który oddycha, a nie tylko błyszczy🫚🧄🧅

Jeśli wasza wizja Dubaju to jedynie szklane wieżowce, złote klamki i klimatyzowane przystanki autobusowe, to Deira może was zdziwić. To tutaj miasto naprawdę żyje. Nie w Instagramowym sensie „wow, patrzcie na ten infinity pool”, ale w rzeczywistości – w wąskich uliczkach, przy zatłoczonych bazarach, w zapachu świeżego chleba i przypraw.

Wielu uważa Deirę za „mniej bezpieczną”, co w języku turystów oznacza zazwyczaj: jest tam taniej i bardziej autentycznie. W rzeczywistości nie czuliśmy się tu ani trochę zagrożeni – może poza chwilą, gdy sprzedawca perfum próbował przekonać nas, że jego zapach „trzyma się dwa tygodnie” 😉

Kto mieszka w Deirze? 👳‍♂️🧕

Deira to Dubaj imigrantów. Mieszka tu głównie ludność pochodząca z Indii, Pakistanu, Bangladeszu, Filipin i Afryki Wschodniej. To oni od dekad tworzą to miasto – prowadzą sklepy, smażą najlepsze samosy w okolicy i zarządzają biznesami, które pozwoliły Dubajowi stać się tym, czym jest. 

Abra – najtańsza atrakcja Dubaju🚣

Jedną z największych atrakcji Deiry jest przeprawa przez zatokę Dubai Creek. I tu wchodzi ona – cała na drewniano – abra. To tradycyjna łódka, którą od wieków mieszkańcy Dubaju przemieszczali się między Deirą a Bur Dubai. Koszt tej przygody? 2 dirhamy (czyli jakieś 2,20 zł). Tak, w Dubaju nadal istnieje coś, co kosztuje mniej niż batonik w automacie. 

Przejazd trwa dosłownie kilka minut, ale to wystarczy, by poczuć klimat dawnego Dubaju. 

#dubaj #dubajzdzieckiem #deira #deirazdzieckiem #dubaicreek #dubaj🇦🇪 #emiratyarabskiedlapolaków #dubajdlapolaków #dubajewo #dzieckowdubaju #abra #abradubaj
Ile kosztuje dostanie się do Wietnamu? Podzielimy Ile kosztuje dostanie się do Wietnamu? Podzielimy się naszymi kosztami i przemyśleniami, ale zaznaczamy: byliśmy uwiązani terminami, więc niektóre decyzje można było zorganizować taniej. Mediana? Zazwyczaj wychodzi drożej. A my? No cóż, złapaliśmy kilka okazji, ale i kilka wpadek. Oto jak to wyglądało.

Loty – czyli jak nie zbierać mil🛫

Nasza podróż rozpoczęła się od lotu do… Dubaju. Dlaczego? Bo promocje kuszą. Turkish Airlines miało wtedy świetną ofertę – bilety w dwie strony za 1150 PLN na osobę, z bagażem rejestrowanym i posiłkiem na pokładzie. Brzmiało jak marzenie, prawda? Tym bardziej że zbieramy punkty Miles & More. 
Niestety, jak się później okazało, w zakupionej przez nas taryfie punkty nie są naliczane. Brawo my 🙂

Na dokładkę czekała nas sześciogodzinna przesiadka w Stambule. Czy można to było zorganizować lepiej? Pewnie. Ale przynajmniej odkryliśmy pro tip: jeśli macie przesiadkę dłuższą niż 5 godzin, Turkish Airlines oferuje darmowy posiłek na lotnisku. Wystarczy udać się do Care Pointu i poprosić o voucher – dostaniecie kupon na posiłek z napojem do wykorzystania w jednej z restauracji. Biorąc pod uwagę ceny na lotnisku w Stambule (jedna kanapka Big Mac za 62 PLN, serio?), to jest game changer.

Dubaj – trzy dni błyskotek🏙️🇦🇪

W Dubaju spędziliśmy trzy dni. Nie będziemy się rozpisywać, bo Dubaj to Dubaj: błysk, przepych i klimatyzacja ustawiona na „syberyjski mróz”. Naszym następnym krokiem był lot Cathay Pacific do Wietnamu – dokładnie do Ho Chi Minh.

Lot do Wietnamu ✈️🇻🇳

Za bilet w dwie strony z Dubaju do Ho Chi Minh zapłaciliśmy 1450 PLN na osobę. Cena obejmowała bagaż rejestrowany i posiłek, a Cathay Pacific, linie z Hongkongu, zadbały o nasz komfort. W Hongkongu mieliśmy kilkugodzinną przesiadkę i ambitny plan: szybkie zwiedzanie. Niestety, plan rozbił się o deszczową rzeczywistość i naszą walkę z jet lagiem. Zamiast eksploracji miasta wybraliśmy siedzenie na lotnisku.

#wietnam #lotydowietnamu #vietnam #turkishaitlines #cathaypacific #lotniczetipy #taniebiletydoazji #taniebiletydowietnamu #biletydosajgonu
Instytut Oceanografii w Nha Trang, jedno z najstar Instytut Oceanografii w Nha Trang, jedno z najstarszych centrów badawczych w Wietnamie, zaprasza na niezwykłą podróż w głąb oceanu. A dokładniej – w głąb starego budynku pełnego ryb, formaliny i lekkiego chaosu. Brzmi jak coś dla was? No to zaczynajmy!

Wchodzimy do środka. Tutaj zaczyna się prawdziwa podróż, która bardziej przypomina wycieczkę do muzeum z czasów naszego dzieciństwa niż nowoczesne centrum edukacyjne.

Co znajduje się wewnątrz?🐠🦈🐙🪼
 • Akwaria – kilka pomieszczeń z małymi zbiornikami, w których pływają ryby, koralowce, a czasem coś, co wygląda jak mieszanka obu. Nie spodziewajcie się oceanicznego spektaklu na miarę dubajskiego akwarium – to raczej skromna prezentacja lokalnej fauny morskiej. 
 • Wypchane stworzenia morskie – tu zaczyna się prawdziwa zabawa. Rekiny, żółwie, a nawet wieloryby w wersji „po życiu” czekają na was w szklanych gablotach. Niektóre eksponaty są imponujące, inne wyglądają, jakby miały za sobą długą i bolesną podróż przez czas. 
 • Zbiory w formalinie – jeśli kiedykolwiek zastanawialiście się, jak wygląda ośmiornica w słoju, to macie okazję się przekonać. Kolekcja jest imponująca, ale trochę przypomina gabinet osobliwości z XIX wieku. Może i niezbyt nowoczesne, ale na pewno oryginalne.

Ile to kosztuje?💵
Wstęp kosztuje zaledwie 40 000 VND (około 7 zł) za osobę dorosłą i 20 000 VND (około 3,5 zł) za dziecko.

Jak się tam dostać?🚍🛵
Instytut znajduje się około 6 km od centrum Nha Trang. Najłatwiej dojechać  taksówką. Jeśli wolicie spacer, przygotujcie się na trochę wysiłku w tropikalnym słońcu (przetestowane). Fajnie idzie się plażą. Później, na ostatnie km, lepiej wziąć taksówkę.

#nhatrang #nhatrangvietnam #nhatrangzdzieckiem #wietnamzdzieckiem #polacywwietnamie #muzeumwwietnamie #wietnamskie #wietnam2024 #urlopwwietnamie #wakacjewwietnamie
W cieniu betonowych hoteli i gwaru skuterów w Nha W cieniu betonowych hoteli i gwaru skuterów w Nha Trang, znajdujemy Świątynię Long Son – miejsce, które łączy duchowość, architekturę i odrobinę wysiłku fizycznego.

Świątynia Long Son, znana także jako Pagoda Białego Buddy, została zbudowana pod koniec XIX wieku, choć obecny wygląd to efekt wielu remontów. 

Aby dotrzeć do najsłynniejszego punktu Long Son – wielkiego, siedzącego Białego Buddy – musimy wspiąć się po 152 schodach. Brzmi niewinnie? Poczekaj, aż poczujesz wietnamską wilgotność. 

Po drodze zatrzymujemy się przy Leżącym Buddzie - i tak, jest tak spokojny, jak tylko można sobie wyobrazić. Posąg przedstawia Buddę w momencie nirwany – czyli w stanie, który można osiągnąć, gdy przestajesz przejmować się szaleńczym ruchem w Nha Trang. To świetny moment, by złapać oddech (lub wymyślić pretekst, żeby już nie iść dalej).

Na szczycie wzgórza czeka na nas nagroda: gigantyczny, 24-metrowy posąg siedzącego Buddy Gautamy na lotosowym tronie. Widoczny z wielu części miasta, ten posąg jest nie tylko symbolem Long Son, ale też Nha Trang jako całości.

#wietnam #nhatrang #nhatrangzdzieckiem #świątyniawnhatrang #wakacjewwietnamie
Po dotarciu kolejką linową (tak, tą jedną z na Po dotarciu kolejką linową (tak, tą jedną z najdłuższych nad wodą – 3,3 km), stajemy na ziemi Hon Tre i mamy ochotę krzyknąć „wow”. 
Palmy, szerokie chodniki, perfekcyjnie ułożona kostka i uśmiechnięta obsługa w firmowych uniformach. Ale zaraz… Gdzie ci wszyscy ludzie? Mimo popularności miejsca, wydaje nam się, że spacerujemy po lekko opustoszałym planie filmowym.

Po jakimś czasie spędzonym w kraju, gdzie skutery to przedłużenie nóg, a przepisy ruchu drogowego są raczej sugestią a nie regułą, Hon Tre jawi się nam jako dziwna, niemal surrealistyczna oaza. Wyobraź sobie – ani jednego skutera! Żadnych trąbiących klaksonów, żadnego ryzyka, że wjedzie w Was skuterzysta, który jednocześnie rozmawia przez telefon, wiezie dwie osoby oraz kurczaka w klatce. W zamian dostajemy chodniki. Tak, chodniki – i to takie, po których naprawdę można chodzić.

Nie ma się co oszukiwać – Hon Tre to miejsce, gdzie ryzyko zostało wyeliminowane do zera. Chcesz przejść przez ulicę? Proszę bardzo, nie ma ulic. Masz ochotę na dreszczyk emocji? Musisz poszukać go w parku rozrywki VinWonders, bo spacerując po wyspie, możesz co najwyżej potknąć się o własną nogę.

Hon Tre to Wietnam na sterydach – piękny, idealny, ale trochę… sztuczny:)

#wietnam #wietnamzdzieckiem #wyspawietnam #nhatrangatrakcje #hontre #hontre
Vinpearl Cable Car w Nha Trang to kolejka linowa o Vinpearl Cable Car w Nha Trang to kolejka linowa o długości 3,3 km. Oferuje ona nie tylko jeden z najdłuższych przejazdów nad wodą na świecie, ale także zaprasza do świata VinWonders – ogromnego kompleksu rozrywki na wyspie Hon Tre.

Z jednej strony woda mieniąca się odcieniami błękitu, z drugiej – panorama miasta Nha Trang. A na horyzoncie wyspa z wielkim napisem „VINPEARL”, który wygląda jak wietnamska wersja Hollywood. 

Sam przejazd kolejką trwa około 12 minut.

Na wyspie czeka Cię park rozrywki, plaże, akwarium i show, które jest jak mieszanka teatru i efektów wizualnych. 

Ile to kosztuje?

Ceny biletów zależą od wybranego pakietu. My nie jesteśmy fanami parków rozrywki, więc nasz wybór okazał się bardzo korzystny. Za przejazd kolejką dla dwóch dorosłych i dziecka (6 lat) zapłaciliśmy 300.000 VND (ok. 49 PLN). W cenę biletu wliczone były też trzy lunche, każdy o wartości 100.000 VND (ok. 16 PLN), które można było wykorzystać w oznaczonych restauracjach na wyspie.

#wietnam #wietnamzdzieckiem #wietnamatrakcje #atrakcjewwietnamie #wietnamdladzieci #kolejkalioniowa #vinpearl #vinpearlcablecar #vinpearlnhatrang
Świątynia Po Nagar w Nha Trang została wybudowa Świątynia Po Nagar w Nha Trang została wybudowana między VII a XII wiekiem przez Czamów. Po Nagar to hołd dla Matki Ziemi – bogini, która według lokalnych wierzeń nauczyła ludzi rolnictwa, tkactwa i tego, jak żyć w harmonii. Słowem, była influencerem swoich czasów 🙂

Dziś świątynia jest miejscem modlitwy i zachwyca detalami architektonicznymi, a jej ceglane mury to dowód na to, że kiedyś “trwałe budownictwo” znaczyło coś więcej niż 10-letnią gwarancję.

Bilet wstępu do świątyni kosztuje 30.000 VND (ok. 5 PLN).

#wietnam #nhatrang #nhatrangtrip #nhatrangvietnam #nhatrang2024 #ponagartemple #ponagarchamtowers #wietnamświątynia
Instagram

Dołącz do naszej grupy na FB: Tanie loty i wczasy – same rarytasy :)

grupa na fb
© 2025 Okulary Na Świat | Powered by Minimalist Blog WordPress Theme