Do stolicy Czech wybraliśmy się na długi weekend sierpniowy 2019. O tym jak przebiegała nasza podróż i o naszych praktycznych poradach odnośnie podróżowania autem po Czechach pisaliśmy TUTAJ. Dziś chcielibyśmy Wam przedstawić stolicę naszych południowych sąsiadów, widzianą przez nasze okulary.
W Pradze spędziliśmy łącznie 3 dni, zwiedzając, odpoczywając, spotykając się ze znajomymi, ale przede wszystkim napawając się niepowtarzalnym klimatem czeskiej stolicy. Coś nam jednak mówi, że zdecydowanie za mało czasu spędziliśmy w tym mieście i z pewnością jeszcze tu zawitamy.
Nasz hotel znajdował się w lewobrzeżnej części Pragi, pół godziny spacerkiem od Hradczan. Z komunikacji miejskiej korzystaliśmy więc sporadycznie, w zasadzie jedynie w celu dostania się do hotelu z P+R Ladvi, gdzie pozostawiliśmy nasz samochód.
Na zachodnim brzegu Wełtawy
Hradczany – tu właśnie znajduje się praski Zamek Królewski. Niegdysiejsza siedziba królów wpisana jest do Księgi Guinness’a, jako największy pod względem zajmowanej powierzchni zamek na świecie. Nam udało się być świadkami uroczystej zmiany warty pod zamkiem, na Pierwszym Dziedzińcu Zamkowym. Z całą pewnością polecamy to widowisko. Zmiana warty odbywa się co godzinę, jednakże raz dziennie, w samo południe następuje uroczysta (uroczysta – słowo klucz :)) zmiana warty. Nie bez powodu przyciąga ona rzeszę turystów.
Hradczany to jednak nie tylko zamek. Zwiedzając kompleks zamkowy, niezwykłe wrażenie zrobiła na nas gotycka Archikatedra Świętych Wita, Wacława i Wojciecha. Katedra była miejscem koronacji czeskich władców.
Obok Zamku oraz Katedry absolutnym must-see na Hradczanach jest Złota Uliczka. Nazwa tego miejsca pochodzi od tego, że prawdopodobnie właśnie tutaj była siedziba miejscowych złotników – Żydów, którzy schronienie znaleźli za murami zamku. Kolorowe, niewielkie domki tej ulicy spodobały się Adamowi.
Opuszczając kompleks zamkowy, warto rzucić okiem na całą zabytkową część czeskiej stolicy z punktu widokowego nieopodal wejścia na Zamek.
Ale oczywiście Praga to nie tylko Hradczany. Kierując się w stronę brzegu Wełtawy i pokonując niezliczoną ilość schodów w dół, podziwiamy zabytkową część lewobrzeżnej Pragi, z wąskimi, kamienistymi uliczkami. Nim skierujemy się na słynny Most Karola, którym dostaniemy się na wschodni brzeg rzeki, warto pospacerować trochę i poniekąd zgubić się w tych uliczkach.
Kolejną atrakcją czeskiej stolicy, która nam bardzo przypadła do gustu jest ściana. Ale… nie jakaś tam zwykła ściana. Ściana Johna Lennona, to swoisty manifest przeciwników komunizmu. Historia tego miejsca sięga roku 1988, kiedy to na murze wypisywali oni swoje słowa protestu.
Nieopodal ściany Johna Lennona znajduje się dość… nietypowa atrakcja. Vinárna Čertovka to najwęższa praska uliczka. Jest ona tak wąska, że zdecydowano się zainstalować tu sygnalizację świetlną, wyznaczającą, z której strony w danym momencie można uliczkę pokonać ?.
Obok uliczki z kolei natrafiamy na… dość osobliwą rzeźbę autorstwa Davida Černego. Przedstawia ona dwóch mężczyzn, którzy… sikają do zbiornika z wodą w kształcie Czech. Pomysłowości i fantazji autorowi odmówić nie można. Według niego czynność oddawania moczu jest tak przyjemna… jak przyjemne było wejście Czech do Unii Europejskiej (nie każcie nam tego wyjaśniać, przyjmijmy, że obie te czynności są równie przyjemne ?). Dla chętnych dodatkowych wrażeń napiszemy tylko, że ekhm… przyrodzenia owych mężczyzn dają się sterować za pomocą sms-ów, zaś ponoć niektórzy… piją wodę wprost z… domyślcie się skąd ?.
W pobliżu tej instalacji znajduje się kolejna, słynna, autorstwa tego samego artysty, o nazwie Niemowlęta. Rzeźba ta przedstawia niemowlęta z kodami kreskowymi zamiast twarzy.
Most Karola
Tak jak Londyn ma swój Tower Bridge, San Fransisco – Golden Bridge, a Budapeszt – Lanchid, tak najbardziej znanym mostem czeskiej stolicy jest z pewnością Most Karola. Przecina on Wełtawę, łącząc obie części Starego Miasta. Most ten otwarty jest obecnie tylko dla ruchu pieszego. Przeciśnięcie się przezeń w trakcie dnia graniczy jednak z cudem, za sprawą tysięcy turystów, którzy się przez niego przeprawiają w ciągu każdego dnia. Na Most Karola ponoć warto wybrać się z samego rana, kiedy nie jest jeszcze aż tak zatłoczony. Warto również most zobaczyć z innego mostu, Mostu Legii, który łączy Aleję Narodową przez Střelecký ostrov z Újezdem i Małą Straną.
Na wschodnim brzegu Wełtawy
Po drugiej stronie rzeki czekała na nas nijako nowoczesność wpleciona w stare szaty miasta. Nasz spacer rozpoczęliśmy od Staroměstské náměstí (Rynku Starego Miasta). Znajduje się tu jeden z najsłynniejszych zegarów astronomicznych na świecie, Pražský Orloj. Wartymi uwagi miejscami na mapie Rynku Starego Miasta są również gotycki kościół Najświętszej Marii Panny przed Tynem, barokowy kościół św. Mikołaja i rokokowy Pałac Kinskich. To ostatnie miejsce ma swój polski akcent historyczny, bowiem w latach 1922 – 1934 znajdowała się tu Ambasada RP. W centralnej części rynku znajduje się pomnik Jana Husa.
Po odwiedzeniu Rynku Starego Miasta pora na Václavské náměstí, czyli Plac Wacława. Tu właśnie historia przeplata się z nowoczesnością. Miejsce to bowiem było świadkiem wielu ważnych wydarzeń historycznych w latach 1918, 1945, 1948, 1968, a także Aksamitnej Rewolucji w roku 1989 (wówczas na placu gromadziły się setki demonstrantów). Obecnie miejsce to przepełnione jest sklepami znanych marek odzieżowych, a także drogimi restauracjami. Miejsce to znane jest również z bogatego życia nocnego. Obok Placu Wacława wznosi się Muzeum Narodowe.
Nasze zwiedzanie prawobrzeżnej Pragi kończymy przechadzką wzdłuż rzeki. Nieopodal przystani w 1996 roku wzniesiono Tańczący Dom, który swą nazwę zawdzięcza… wyglądowi. Jego kształt przypomina tańczącą parę. Jest to biurowiec, na którego dachu znajduje się restauracja z widokiem na miasto.
Smaki Pragi
Będąc w czeskiej stolicy, chcieliśmy skosztować czegoś lokalnego. W końcu być w Pradze i nie zjeść słynnych knedlików to… tak jak w Pradze nie być. Będąc drugi dzień w stolicy Czech, zdecydowaliśmy się więc na lokalną kuchnię. Odwiedziliśmy więc jedną z licznych lokalnych restauracji. Kuchnia czeska jest smaczna, my jednak wolimy „tradycyjne” smaki, tak więc na pozostałe dwa obiady w Pradze wybraliśmy kuchnię azjatycką ?. Czeska stolica posiada wiele restauracji azjatyckich, prowadzonych przez Azjatów. A smak potraw z dodatkiem mleka kokosowego jakoś bardziej nam podpasował :).
A Wy byliście w Pradze? Jakie miejsca powinniśmy następnym razem odwiedzić, będąc w czeskiej stolicy?
✈️ Szukasz lotów do Czech 🇨🇿 ❓ Kliknij TUTAJ, aby znaleźć najtańszy lot do tego miejsca ❗
|
🛌 Potrzebujesz noclegu na miejscu? Najtańsze noclegi znajdziesz na booking.com
|
🌐 Pozostań w kontakcie z bliskimi, dzięki Airalo! Wpisując specjalny kod polecający: ADRIAN6665 otrzymasz 3 USD zniżki na pierwsze zamówienie, a nasz SAMOUCZEK pomoże Ci w instalacji eSim!
|
Wróć