– Gdzie chciałbyś pojechać na wakacje, Adasiu?
– Do Lidla
– Przegłosujemy Cię
…
– Adam, gdzie chciałbyś pojechać w lecie?
– Do Rzeszowa
– Posprawdzamy kalendarze, podopinamy terminy – to da się zrobić. Nawet na miesiąc. Ale oprócz Rzeszowa istnieje też świat…
Do projektu „wakacje” dodaliśmy kilka poprawek. W głosowaniu wzięło udział 3 osoby. Zwykłą większością głosów (2:1) wybrano kierunek. Polecieliśmy do Chorwacji.
Nasz lot odbył się na trasie Rzeszów-Split. Nie planowaliśmy tego kierunku, ale… też go nie wykluczaliśmy. Wspólne wakacje chcieliśmy spędzić w rytmie „slow travel”. I chociaż my niespecjalnie lubimy plaże kamieniste i skaliste, a tych jest znaczna większość w Chorwacji, to nie miało to znaczącego wpływu na decyzję – Przecież tylu naszych rodaków kocha Chorwację! Rodziny z dziećmi, single, emeryci – no każda grupa. Lecimy.
Lecimy do Splitu. Dlaczego zdecydowaliśmy się zbazować w Trogirze?
Trogir jest stosunkowo niewielkim miastem, które liczy prawie 11 000 mieszkańców – czyli trochę mniej niż Aleksandrów Kujawski, Dąbrowa Tarnowska, czy Drawsko Pomorskie. Dystans z lotniska w Splicie do centrum Trogiru to zaledwie 5,5 km. Uberem taką trasę pokonuje się w 10 minut, a jej koszt to ok. 35 PLN. Z lotniska do Trogiru można też wziąć autobus linii 37.
Autobusem nr 37 możemy się też dostać do Splitu (z przystanku po przeciwległej stronie ulicy). Podróż do Splitu z lotniska jest znaczenie dłuższa niż do Trogiru, do pokonania jest 24 km. Split jest drugim co do wielkości miastem Chorwacji, zamieszkuje go prawie 180 000 mieszkańców – nieco więcej mieszkańców ma Bytom, Gliwice, a troszkę mniej ma Rzeszów.
Zarówno Trogir, jak i Split mają miejsca, które zostały wpisane na listę UNESCO – w Trogirze jest to cała starówka, a w Splicie zamek Dioklecjana.
Dla nas kwestią najważniejszą przy wyborze miejscówki były niewielkie odległości. Zależało nam kwaterze blisko plaży i infrastruktury wakacyjnej. Mieszkania w Splicie, które nam się podobały, były zlokalizowane dość daleko od wybrzeża. W Trogirze udało nam się znaleźć ładny apartament w odległości ok. 200 metrów od plaży i 700 metrów do starówki. Dodatkowym atutem mieszkania w Trogirze był niewielki plac zabaw na posesji właścicieli – chuśtawki i trampolina.
Co robić w Trogirze z dzieckiem?
-
Plażujcie, plażujcie, plażujcie…
Nic odkrywczego. Po to tu przyjechaliście. W Trogirze i jego okolicach jest wiele żwirkowych plaż, tych mniejszych i większych. Jest też garstka plaż piaszczystych. My byliśmy niezmotoryzowani, a do najbliższej plaży mieliśmy 200 metrów. Korzystaliśmy tylko z tej jednej. Pomimo tego, że była kamienista, to była nieduża i nietłoczna, co nam odpowiadało. Nie zapomnijcie zabrać obuwia do wody. Oprócz pięknych rybek, w wodzie czają się też jeżowce. Było ich całkiem sporo w miejscu, które codziennie odwiedzaliśmy. Kto raz stanął gołą stopą na to stworzenie, to wie, że jego kolce mogą dość boleśnie poranić skórę.
Miejskie place zabaw nas rozczarowały – są małe i niezacienione. Najlepszy dla nas okazał się ten przy Twierdzy Kamerlengo (Grad Trogir Children playground). Jest ogrodzony, na jego terenie znajdują się huśtawki, ławki dla rodziców, ścianka do wspinaczki. Jest położony niedaleko starówki, więc lokalizacyjnie ma plusa – można na nim odpocząć po spacerze. Nie podobało nam się jednak to, że na podłoże zostały wysypane kamienie – źle się po nich chodzi i są niebezpieczne w przypadku upadku dziecka. Na tym placu zabaw poznaliśmy Węgra, który od wielu lat pracuje w Chorwacji i codziennie odwiedzał ten plac zabaw ze swoją córką o tej samej porze, o której my się tam zjawialiśmy. Powiedział nam, że piasek jest szalenie drogi w Chorwacji i pewnie dlatego zdecydowano o wysypaniu na podłoże kamieni… Sensowniej byłoby zostawić tam trawę. Do placu zabaw przylega mały park – są tam jakieś drzewa, krzaczki, a nawet huśtawka i zjeżdżalnia. Ponoć przez lokalnych ten park jest nazwany „parkiem narkomanów”O.0.
-
Przejdźcie się po promenadzie
Punkt obowiązkowy. Promenada (Riva) nie jest długa (co przy spacerach z dziećmi ma znaczenie – A daleko jeszcze? 😉). Jest za to szeroka, czysta i zielona. Po jednej stronie mijamy restauracje i kawiarnie, a po drugiej cumujące jachty, które dodają pełnej klasy temu miejscu.
-
Zgubcie się w wąskich uliczkach Trogiru
Trogir jest idealnym miejscem, jeśli lubisz błąkać się po kamiennych, nieobszernych uliczkach i podziwiać znakomicie zachowane średniowieczne budynki miejskie. No dobra, z dzieckiem to raczej tylko to pierwsze ;). My sieć wąskich na 1,5m-2m uliczek wykorzystaliśmy do nauki kierunków – prawo, lewo.
-
Wejdźcie na Twierdzę Kamerlengo
Twierdza Kamerlengo to dawna siedziba namiestnika weneckiego, która znajduje się przy samym końcu promenady. Obowiązuje opłata – 30 KUN osoby dorosłe, 20 KUN dzieci (lipiec 2021). Sama twierdza jest mało „porywająca”, ale z wieży rozpościera się ładny widok na miasto.
-
Wstańcie na wschód słońca
Cichy plan, wstawania na wschody słońca mieliśmy jeszcze przed przylotem do Chorwacji. Przed wyjazdem ktoś nam powiedział – Trogir w lecie jest tak zatłoczony jak Wenecja w sezonie! A my wtedy pomyśleliśmy sobie – Tłumy w lipcu są raczej nieuniknione, ale pewnie niewielu przyjezdnych będzie się decydowało na oglądanie wschodów słońca i spacery wąskimi uliczkami miasta o 6.00 rano. Ostatecznie do podjęcia radykalnego kroku pobudek „w środku nocy” zmotywowała nas… pogoda. Pomimo tego, że jesteśmy ciepłolubni, to po 2 dniach zauważyliśmy, że musimy nieco zmienić naszą rutynę dnia. Wstawanie po 9.00, powolne śniadanie i wychodzenie na plażę po 10.00 po to, żeby z niej zejść ok 13.00, kiedy upał nie dawał już żyć, nie było dobrym planem. Od 13.00 do ok 17.00 nie mieliśmy ochoty wystawiać nosów z klimatyzowanego mieszkania. Traciliśmy czas.
My co prawda lubimy sobie pospać, ale pobudka boli mniej, gdy za oknem jest pięknie
Co robić w Splicie z dzieckiem?
-
Wejdźcie na Górę Marjan (178 m n.p.m)
Miejskie punkty widokowe są często dla nas MUST-SEE, nawet jak znajdują się dość daleko od głównych atrakcji. Jeśli chodzi o Górę Marjan, to jest ona ulokowana zaraz przy porcie, w sumie całkiem niedaleko Starego Miasta. Roztacza się z niej malowniczy widok na Split i inne przybrzeżne miejscowości. Góra porośnięta jest lasem sosnowym (czujecie ten zapach?:)), w którym jest wiele alejek do spacerowania. Na terenie parku jest też plac zabaw (to on dla nas był głównym magnesem, ale niestety w lipcu 2021 był w remoncie), mini ZOO (obowiązuje opłata za wejście), ogród botaniczny (wejście jest darmowe), cmentarz żydowski, małe kaplice i jaskinie zamieszkiwane niegdyś przez chrześcijańskich pustelników.
-
Zgubcie się w wąskich uliczkach Splitu
To samo co w Trogirze? Tak. Zawijanych uliczek w Splicie jest dużo więcej niż w Trogirze, co akurat dla nas było minusem. Jakoś tak mniej kameralnie niż z Trogirze, czasami czuliśmy się jak w mrowisku. Jasne, to w Splicie znajduje się zbudowany na przełomie III i IV wieku pałac cesarza Dioklecjana. Został on wpisany w 1979 roku na listę UNESCO, ale tak naprawdę popularność zdobył, dzięki temu, że w jego podziemiach kręcono sceny do kultowego serialu „Gra o tron”. Irytowało nas to, że ktoś bezmyślny z tłumu otwierał bramy, na których widniał znak „zakaz wstępu” i wkradał się do środka. Jeszcze jakby tak zrobił, po czym wyszedł i ZAMKNĄŁ bramę, którą otworzył, to OK. Tutaj jednak „eksplorator” o tym zapomniał. Brama pozostawała otwarta, inni, niczego nieświadomi ludzie wchodzili na teren zakazu, a za kilkanaście metrów orientowali się, że przed nimi jest niebezpieczna skarpa. Nieodpowiedzialność irytuje.
Nie planowaliśmy w Splicie szukać street-artu, ale po drodze z dworca autobusowego do centrum, mijaliśmy całkiem sporo murali. Przy kilku nawet zatrzymaliśmy się na chwilę. Niektóre dzieła ukazują ciekawe historie. Nigdy wcześniej nie słyszeliśmy o klubie piłkarskim Hajduk Split, którego znaczenie wykracza poza piłkę nożną. Klub o bogatej tradycji, który nie dał się złamać ani faszystom, ani komunistom.
✈️ Szukasz lotów do Chorwacji 🇭🇷 ❓ Kliknij TUTAJ, aby znaleźć najtańszy lot do tego miejsca ❗
|
🛌 Potrzebujesz noclegu na miejscu? Najtańsze noclegi znajdziesz na booking.com
|
🌐 Pozostań w kontakcie z bliskimi, dzięki Airalo! Wpisując specjalny kod polecający: ADRIAN6665 otrzymasz 3 USD zniżki na pierwsze zamówienie, a nasz SAMOUCZEK pomoże Ci w instalacji eSim!
|
Wróć