Kórnik każdemu kojarzy się z zamkiem (w którym ponoć straszy Biała Dama) i Arboretum (kwiecień to najlepsza pora na odwiedziny tego miejsca, bo można podziwiać kwitnące magnolie). Ale Kórnik ma do zaoferowania dużo, dużo więcej atrakcji. Pisaliśmy już o zamku i Arboretum w Kórniku. Od czasu, w którym powstał tamten wpis, kilka razy byliśmy w tym mieście, omijając te dwa miejsca, z których ono zasłynęło. Co zatem jeszcze można zobaczyć w Kórniku?
Park przed Kórnickim Ośrodkiem Kultury to taki nietypowy skrawek zieleni, jeśli przyjrzymy się rzeźbom, które się tam znajdują. Ktoś kiedyś powiedział, że sztuka może być ładna, ale to nie wystarczy. Potęga sztuki polega na tym, że może ona wywołać u obserwatora konkretne emocje. Ta w Kórniku zdecydowanie spełnia te kryteria. Zobaczcie sami!
Rzeźba „Melancholia” w Kórniku
Poznański artysta Tomasz Akusz stworzył instalację rzeźbiarską pt. „Melancholia”. Do wykonania rzeźby wykorzystano materiały z recyklingu.
Kompozycja rzeźbiarska „Tańczące” w Kórniku
Widzisz falujące postacie i myślisz — Tańcz, po prostu!
„Tańczące” to kompozycja rzeźbiarska autorstwa Agnieszki Ciszewskiej. Trzy postacie imprezują pod domem kultury w Kórniku od 2008 roku.
Instalacja artystyczna „Polaków uśmiech własny” w Kórniku
To nie półka wystawowa w zakładzie protetycznym
„Śmiech to zdrowie” – słyszał każdy z nas. I jest w tym zdaniu sporo prawdy. Śmiech ma pozytywny wpływ na cały nasz organizm — na ciało i na umysł. Wspomaga pracę różnych organów i poprawia odporność (po chorowitym wrześniu stwierdzamy, że przydałoby nam się nad tą odpornością popracować). Wpływa też na podniesienie nastroju i rozładowanie stresu. Zalet śmiania się jest oczywiście dużo, dużo więcej.
Instalacja artystyczna „Czerwony Peleton” w Kórniku
Kilkadziesiąt starych jednośladów przypomina, że jazda na rowerze jest znaną i lubianą aktywnością od pokoleń.
Przejdźmy teraz na promenadę przy Jeziorze Kórnickim (ma ona aż 3 km). Wśród zieleni stoi ławeczka, tuż przy ścieżce spacerowej. Przy ławeczce stoi starsza kobieta z lekkim uśmiechem na twarzy. Z drugiej strony siedzi kot, spoglądający w stronę przechodniów. Wygląda uroczo, prawda?
Starsza Pani to Wisława Szymborska. Poetka i noblistka, która urodziła się w Kórniku w 1923 roku. Jej twórczość jest teraz dość popularna za sprawą wiersza „Nic dwa razy”, którego muzyczna adaptacja w wykonaniu Sanah, stała się prawdziwym hitem.
Idąc promenadą, dochodzimy najpierw do mola z platformą widokową (obok jest dość fajny plac zabaw) i jednej z największych inwestycji miasta — kładki, która łączy dwa brzegi jeziora.
Wróć